czytamyzdziewczynami images

(eng below) Cześć Przychodzę do Was późno wieczorem, bo byłam bardzo zajęta świętowaniem. Cudny dzień moimi ulubionymi ludźmi 😊 Obchodzicie Dzień Dziecka? W Irlandii nie jest popularny. Największą zaletą życia w wielokulturowej rodzinie jest możliwość celebrowania różnych dni. Nawet jeśli nie są popularne w miejscu zamieszkania, tak jak imieniny czy właśnie Międzynarodowy Dzień dziecka. Na zdjęciu prezent dla mojej córki. Po przeczytaniu pierwszego tomu L.B. Anne’s Sheena Meyer Pt: „The Girl Who Looked Beyond the Stars” poprosiła o kolejne tomy. Czy może być lepszy prezent? Nie! Bez wahania zamówiłąm kolejne sześć tomów. Pewnie kiedyś wam o nich opowiem. Dajcie znać jakie jest wasze najpiękniejsze wspomnienie związane z Dniem dziecka. 🇬🇧 Hi I coming to you in the evening because I was very busy celebrating International Children's Day. A wonderful day with my favourite people 😊 Do you celebrate Children's Day? It is not popular in Ireland. an additional advantage of living in a multicultural family is celebrating different days. Even If they are not popular where you live, just like International Children's Day. The photo shows a gift for my daughter. After reading the first volume of L.B. Anne Sheena Meyer: "The Girl Who Looked Beyond the Stars" – she asked for subsequent volumes. Can it be a better gift? NO! Without hesitation, I ordered the next six volumes. I'll probably tell you about them someday. Let me know what this is the most beautiful memory of Children's Day. #dzieńdziecka #dziendziecka #kidsday #internationalChildrensDay #kidsbooks #readingbooks #ebook #ebookstagram #ebooksreader #czytajlegalnie #bookstagram #czytamyzdziewczynami #książkoweimpresje #bookblogger

Gra o serce @cat_bialcovsky_autorka @wydawnictwojaguar [ #współpracabarterowa ] • • • „Jej głos jest dla mnie jak muzyka i czekolada zarazem. Dwie z moich największych zmysłowych przyjemności na świecie. Czekoladowa muzyka. Muzyczna czekolada. Ciepła, łagodna, ale intensywna i głęboka. Jedwabista, otulająca. Odrobinę pikantna, ale jednak bardziej słodka” • • • Hej Moliki! Jak wam mija weekend? 🤔 U nas, pogoda do bani, a dzieci chciałby ten wyjątkowy dzień, świętować na fula! 😕 • • • Skylar Gardiner oraz Skyler Gardener. Różnica nie widoczna na pierwszy rzut oka. Ale jest! Dwie literki, które zawadziły, w uczciwej ocenie uczniów. A jednocześnie, spowodowały miłość od pierwszego… uderzenia pioruna? 😅 Noszą podobne imiona i nazwiska… czy to jakiś znak? 🫢 Czy podobieństwo popchnie ich w swe ramiona? • • • Shy to chodzący ideał. Przystojny, mądry i uzdolniony. Wszyscy go uwielbiają. Co jest zatem ze Skylar? Dziewczyna, dostaje szansę, by zbliżyć się do szkolnej gwiazdki, jednak nie chce z tego skorzystać! Zakochany Shy, próbuje udowodnić jej, że ma czyste intencje. Moi drodzy, ale jak on to robi… #możnasięzakochać 🥹 Wycofana i nieufna dziewczyna, nie ułatwi mu drogi, po swe serce! 💓 Historię głównie poznajemy z perspektywy chłopaka. Od dziewczyny dostajemy przemyślenia w formie pisemnej, czyli pisanego przez nią pamiętnika 😃 I jest to super pomysł! Brawo autorko! • • • Gra o serce, to przeurocza młodzieżówka. Ukazująca nastoletnie życie. Problemy, rozterki emocjonalne oraz zmaganie się z rzeczywistością. Jest to książka, którą albo się pokocha i da czytelnikowi moc wrażeń. Albo niestety, nie kupi was styl autorki. Dla mnie to była miła odmiana. Może na początku, było mi ciężko załapać… ale to się zmieniło! I to był świetnie spędzony czas z książką 🦋 Zabawna i wciągająca historia, osadzona w szkolnych murach. Jestem bardzo ciekawa, jak dalej potoczą się losy bohaterów. 🥹 a wam polecam, przekonać się osobiście, jak się GRA O SERCE 💓 #polecamksiążkę #graoserce #katarzynabiałkowska #czytamyzdziewczynami #książkoweimpresje #recenzja #katarzynabiałkowska #młodzieżówka #czytajbowarto #uroczaksiążka #ewelabook #romantycznymisłowami

EVERGREEN Devin Greenlee Współpraca barterowa z @lekkiewydawnictwo Fantastyka jest bogata w najróżniejsze istoty - o jednych czytamy częściej, inne zdecydowanie rzadziej stają się bohaterami pierwszoplanowymi powieści. Chciałbym Wam napisać kilka słów o książce, której głównym bohaterem jest właśnie istota, którą nieczęsto spotykam na kartach opowieści, a mianowicie driada. Zapraszam na kilka słów recenzji książki zatytułowanej "Evergreen", której autorem jest Devin Greenlee. Jeśli znacie tytuły powieści z driadami w roli głównej, to chętnie się z nimi zapoznam, więc śmiało piszcie. Niezaprzeczalnie na największą uwagę i wyróżnienie zasługuje tutaj pomysł na fabułę, a w szczególności idealne wkomponowanie całkowicie fantastycznych istot i elementów świata przedstawionego w rzeczywistość. Aż dziw, że takie połączenie okazało się nie tylko w pełni interesujące, ale również bardzo udane, przebiegające bez niedorzecznych opisów czy sytuacji. Już wspomniałam, że powieść jest wyjątkowa także ze względu na to, że głównym bohaterem jest driada, a żeby było jeszcze ciekawiej, jest to driada wyjątkowa, w zasadzie jedna jedyna na świecie, bo męska. Już od pierwszego rozdziału ogromnie przypadła mi do gustu taka koncepcja, dostrzegłam w niej duży potencjał i z zaciekawieniem obserwowałam, czy owy potencjał zostanie wykorzystany. Zwykle nie zdradzam w recenzjach aż tyle szczegółów, jednak w tym przypadku wydało mi się to konieczne i uzasadnione. Wspominając uprzednio o potencjale powieściowego zamysłu nie spodziewałam się, że fabuła zostanie rozwinięta akurat w takim kierunku. Mianowicie w wiekszości koncentruje się na przedstawieniu dynamiki rozwoju relacji w queer0wym związku dwóch nastolatków. I akurat ta relacja jest tutaj ukazana świetnie, bardzo autentycznie, z całą gamą emocji, wrażeń, wątpliwości i zachwytów, jakie mogą być udziałem młodych osób zakochanych pierwszy raz. Odniosłam jednak wrażenie, że wątek fantastyczny  - chociaż naprawdę interesujący, pełen tajemnic, oryginalny, dobrze napisany - mimo wszystko "gra drugie skrzypce", co w zasadzie nie jest zarzutem, a raczej spostrzeżeniem. 👇 CIĄG DALSZY W KOMENTARZU 👇👇👇👇👇👇

33/2024 "Złamana Róża" Baleary #2 - Greta Eden ❤️🌹 RECENZJA 🌹❤️ Śnieżynko, dla Ciebie spaliłabym świat! Kochani dziś przychodzę, do was z recenzją książki „Złamana Róża” jest to drugi tom serii „Baleary”, a tym samym kapitalny romans mafijny, jakich mało. Autorka już na wstępie zaznacza, że fabuła jest dla czytelników pełnoletnich i ze względu na brutalną treść w niej zawartą 🔞. Oczywiście nie będę ukrywać, że już sama okładka przypadła mi do gustu, a prolog złamał moje serce. Każdy kolejny rozdział trzymał mnie w napięciu, aż do samego końca. Bałam się, co może mnie spotkać, czytając historię Sofii i Adama. W tej powieści znajdziecie wątki z przemocą fizyczną, psychiczną, próbę samobójczą, mafię, sekrety, ból, cierpienie, gwałt, porwanie. Autorka nawet na moment nie zwalnia tępa i co chwilę zaskakuje nowymi rewelacjami. Emocji nie było, tu końca tyle się działo, że aż na moment musiałam przerwać czytanie, żeby otrzeć nagromadzone łzy. Nie zabraknie też humoru i pikantnych momentów, od których robiło się gorąco na samą myśl. Sofii wymarzone egzotyczne wakacje miały być odpoczynkiem i odskocznią, a stały się koszmarem, w którym się znalazła. Nagle znajduje się w miejscu, gdzie staje się zabawką dla zamożnych mężczyzn. Jednak jej piekło nie ma końca, a ona już traci nadzieję na ucieczkę. Czy przyjdzie dzień, kiedy ucieknie z piekła? Czy ktoś będzie w stanie ją uratować? Czy będzie to człowiek, któremu będzie mogła zaufać, a może kolejny kat? Jakie czeka ją życie? Czy ta historia będzie miała swój happy end? Świetnie wykreowani bohaterowie, którzy od początku przypadli mi do gustu. Sofia osoba delikatna i krucha, która ciągle zmaga się ze swoimi demonami z przeszłości i które nie dają o sobie zapomnieć. Przeżyła koszmar, który odbił się na jej psychice, jak i na ciele czuje się brudna, zniszczona i nic niewarta. Czy w końcu odnajdzie spokój i pokona swoje lęki? Trudno mi było, sobie wyobrazić co musiała przejść ta biedna dziewczyna z rąk takich potworów. CD. ⬇️⬇️

{ Reklama @wydawnictwo_agora } Pamiętacie czasy pandemii? Kiedy zostaliśmy uwięzieni w domach? Umierało mnóstwo ludzi, a my byliśmy bombardowani z każdej strony informacjami o tym wirusie. Ta pozycja przypomina nam ten ciężki czas. Miałam okazję czytać już pozycje, które opowiadały o koronce, ale chyba nie w tak wielkim stopniu. Co wieczór na dachu zaniedbanego budynku na nowojorskiej Lower East Side grupa sąsiadów zbiera się przy drinkach, by w świetle księżyca snuć niespieszne opowieści. Na zewnątrz szaleje pandemia, a lokatorzy kamienicy nie mogą czmychnąć do domów na wsi czy letnich rezydencji, jak od wieków w obliczu katastrofy czynią uprzywilejowani. Nie myślałam, że ta książka będzie taka ciekawa. Kiedy słyszę, że pozycję pisze wielu autorów, to podchodzę do niej sceptycznie i zwykle omijam szerokim łukiem. Tak samo jest z książkami o Covidzie. Wolę, kiedy pisze jeden autor, mamy jeden styl i wszystko jest spójne, jednak tutaj się zaskoczyłam. Mamy wielu pisarzy, wcześniej chyba nie spotkałam się z aż taką ilością osób. Niektórzy są dla mnie znani, o innych słyszę pierwszy raz. Historie spaja w całość nowa dozorczyni budynku, to od niej wszystko się zaczyna, to ona wprowadza nas w swój świat. Poznajemy wiele historii. Jedne są lepsze, inne gorsze, jednak jedno jest pewne. Tę lekturę ciężko odłożyć na bok, przed poznaniem zakończenia, a musicie wiedzieć, że warto je poznać. Z drugiej strony warto też ją sobie dawkować, opowieści jest sporo i zmuszają one czytelnika do refleksji. Bardzo lubię takie pozycje, kiedy mogę usiąść i pomyśleć, dlatego chętnie zagłębiałam się w dzieło. Książka podzielona jest na tytułowe 14 nocy. Początkowo nie mamy pojęcia kto pisze jaki rozdział, która noc jest kogo. Możemy się domyślać, jednak ja nawet nie próbowałam, w końcu znam zaledwie garstkę tych autorów. Na końcu dostajemy odpowiedź, notę o autorach, którą zalecam poznać. Czy polecam? Oczywiście! Chociaż doskonale zdaję sobie sprawę, że wiele osób przejdzie obok niej obojętnie tylko dlatego, że jest tu sporo informacji o koronawirusie. Dajcie jej mimo to szansę, warto ją poznać :) Reklama @wydawnictwo_agora ❤️

53/52 Panny na wydaniu Katarzyna Maludy [Współpraca barterowa z @wydawnictworeplika ] "Panna Florentyna, nie po raz pierwszy zresztą, dowiodła, że kobietą jest tylko z wyglądu. Ma powabną postać i słodką twarzyczkę, ale w środku kryje się w niej męski duch." Lubicie powieści historyczne, gdzie fikcja literacka przeplata się z autentycznymi wydarzeniami historycznymi? Panny na wydaniu to pierwszy tom Sagi warszawskiej Katarzyny Maludy. To niesamowita historia, która wywołała we mnie sentyment za czasami, które już nie wrócą. Pierwsza połowa XIX wieku. Panna Florentyna Glińska przybywa z Paryża do pałacu w Kiernozi, by zorganizować pogrzeb Marii Walewskiej, metresy cesarza Napoleona Bonapartego, której była damą do towarzystwa. Córka hrabiego Hieronima Żarskiego, do tej pory wychowywana w klasztorze, może odziedziczyć majątek po swojej sławnej ciotce. Jednak jest jeden warunek. Dziewczyna musi wyjść za mąż. Jak potoczą się losy Helenki i Florentyny? Na jakie kłopoty narazi mieszkańców Kiernozi tajemniczy mężczyzna ze zbyt długą grzywką? Potraficie sobie wyobrazić, jakby to było móc przejść się ulicami XIX-wiecznej Warszawy? Obejrzeć miejsca, które już nie istnieją? "Jedną z warszawskich atrakcji były wojskowe parady z upodobaniem celebrowane przez wielkiego księcia Konstantego(...) Plac otaczały z dwóch stron topole, a widok zamykał okazały pałac kupiony i przebudowany przez wszechmocnego ministra Augusta II Mocnego Henryka Brühla(...) Trąbki zagrały sygnał. Wjechała kawaleria, na czele Pułk Strzelców Gwardii. Oficerowie, w większości jeszcze napoleońscy, prezentowali się wspaniale w granatowych, szawerowanych złotem mundurach, w białych spodniach." A może macie ochotę przespacerować się po Ogrodzie Saskim? "Do Ogrodu Saskiego panna Helenka z Florentyną i hrabią Walewskim udali się wczesnym przedpołudniem. Położony był on tuż za pałacem saskim, a założył go król August II sto lat temu. Niestety park został zniszczony podczas insurekcji kościuszkowskiej i dopiero niedawno zaczęto go uporządkowywać na nowo (...) Teraz park zmieniał swoje oblicze na bardziej naturalne, dziksze, w modnym od niedawna angielskim stylu." ⬇️ Ciąg dalszy w komentarzu

Dzień dobry w czerwcu...wie ktoś jak zwolnić trochę ten czas? U mnie ostatnio czytanie zeszło na dalszy plan...walczymy nadal o życie naszego futrzaka.... Romans mafijny...tak czy nie? Przyznaję,że kiedyś zaczytywałam się w nich. Teraz czytam od czasu do czasu. "Trofeum " Angeliki Waszkiewicz Zdecydowanie okładkowa sroka jaka jest we mnie nie mogła nie zauważyć tej pozycji. Coraz bardziej podoba mi się styl autorki i to w jaki sposób pokazuje mafijny świat. Ogromnym plusem są silne damskie postacie . W tym brudnym świecie nie wiadomo komu można zaufać...gdy okazuje się,że w rodzinie czai się wróg. Gdy władza i pieniądze są motorem życia. Gdy w tym świecie ludzkie życie znaczy tyle co nic. Kto okaże się wrogiem kto przyjacielem? Czy twarde,mroczne serce pozwoli na to by spadły mury...Czy dopusci do siebie miłość? Toksyczne relacje...trudne relacje i najmroczniejsze strony ludzkiej natury. Tu nic nie jest zostawione przypadkowi. Przemiana?...zawsze jest możliwa.... Ale czy dla każdego? Mam nadzieję,że autorka planuje trzecią część bo chętnie poznałabym dalsze losy pewnego typka😉 Dobrego popołudnia #nowymiesiąc #nowewyzwania #wyzwanie_zaczytanie #czytamkiedytysiedziszwtelefonie #czytamyzdziewczynami #czytajzemną #mafijnyromans #mafijnehistorie #wartapolecenia #lovebooks #czytampoliskichautorów #czytampopolsku

14/52/2024 #rozdzieliłonasżycie #wiktoriagische Opis: W codzienności pozbawionej zasad miłość jest najlepszym drogowskazem. Są z dwóch różnych światów. Nina mieszka w Berlinie. Kiedy jej ojczyznę ogarnia widmo wojny, dziewczyna musi wybrać pomiędzy walką o swoje ideały a wygodną biernością. Pełna obaw nie odnajduje się w nowej, nazistowskiej rzeczywistości. Jej lęk wzbudzają matka i brat, którzy popadają w fanatyzm. Mikołaj całe życie spędził na Śląsku. Jest dumny ze swoich rodzinnych stron, nie boi się pracy i z nadzieją patrzy w przyszłość. Połączyła ich przyjaźń i młodzieńcza fascynacja. Rozdzieliła wojna, która zmieniła wszystko. Pełna planów przyszłość w jednej chwili rozpadła się na tysiące kawałków. Wiktoria Gische po raz kolejny udowadnia, że miłość nie zna granic i podziałów. Osadzona w realiach historycznych opowieść przenosi do czasów trudnych wyborów, bolesnych rozstań i płomiennych uczuć. Piękna książka o miłości , wojnie (coś co lubię ) nie mogłam się oderwać , akcja dzieje się w dwóch przestrzeniach czasowych. Polecam z czystym sumieniem. #czytamyzdziewczynami @sania.czyta @pachnace_kawa @glodna_slow #parabookstagrama @booki_eci @books_and_me_90 #wyzwaniewypozyczone @rudymspojrzeniem @52bookchallengepl #książka #book #booksatgram #instabook #instagramczyta #weekendzksiążką #wartoczytac #wartoppoznac #wojna #nazizm #literaturawojenna @wydawnictwomando

"Gdy prawda milczy" @jacekpiekielko @skarpawarszawska 128/2024 Przeczytałam książkę dwa dni temu. Siadam do pisania recenzji i brak mi słów, poprostu brak mi słów. Nie wiem jak Was ale mnie krzywda dziecka boli najbardziej. A właśnie na tej tematyce opiera się fabuła tej książki. Anicka dziewczynka, która przeszła przez piekło. Po wielu niewyobrażalnie traumatycznych doświadczeniach odnajduje schronienie w przedszkolu "Promyczek". Trudno jej się jednak otworzyć, zbudowała bowiem dookoła siebie mur, który ma ją ochronić. Przyjaźń z siostrą jednej z opiekunek przedszkola sprawia, że te mury zaczynają powoli pękać. Dziewczynka najpierw poprzez rysunki, potem krótkie zdania zaczyna się otwierać. Veronica postanawia rozpocząć proces adopcyjny Anicki. Jednak jej synowie czują się tym zagrożeni i swoim zachowaniem dobitnie to pokazują. Aby choć odrobinę okiełznać ich lęki i utemperować zachowanie kobieta za o zgrozo namową lekarza kieruje ich do pewnego ośrodka. Tam zaczyna się piekło tych chłopców. Matko jak można jak można tak krzywdzić dzieci? Czytanie tej książki boli. Porusza każdy zmysł, każdą komórkę ciała, rozszarpuje serce i duszę na miliony kawałków. Najgorsze jest jednak to, że ta historia oparta jest na faktach. to o czym czytamy na jej kartach zdarzyło sie naprawdę. To przeraża jeszcze bardziej. Po skończeniu tej książki bez słowa wyjaśnienia, zapłakana przez długi czas tuliłam swoją córkę cicho łkając. Bardzo chciałabym głębiej zapoznać się z tematem "Dzieci z Kurim" ale nie mam na to siły. Może kiedyś... Ode mnie ogromne słowa uznania i szacunku dla autora. Za uwagę jaką poświęcił tej sprawie. To rzetelna i mocna książka, która przeczołgała mnie emocjonalnie, która juz na zawsze ze mną pozostanie. Polecam bardzo ale i ostrzegam drastyczne sceny, niewyobrażalna krzywda dzieci, brutalne opisy powodują emocjonalny rollercoaster. To książka zdecydowanie dla pełnoletniego czytelnika o mocnych nerwach. Moja ocena ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10 #współpracareklamowa #mrocznejestnajlepsze #książkoweimpresje #skarpawarszawska #czytamyzdziewczynami #czytampolskichautorów #parabookstagrama #kochamtakieksiążki

#czerwiec #mrocznejestnajlepsze #książkoweimpresje #czytamyzdziewczynami #parabookstagrama #nowymiesiąc #zaczytanyczerwiec

Witajcie 🥳 Wszystkim Dzieciom w dniu Ich święta życzę nieustającej radości z każdego dnia, spełnienia marzeń i uśmiechu 🥳🌞🎁❤️ I mam dziś książkę najlepsza na tę okazję - dla dzieci😁📖 To "Wypożyczalnia skrzydeł. Opowieść o magii czytania” Iwony Pietrzak-Płachty. Jest to krótka, przepięknie ilustrowana przez Matyldę Konecką, opowieść o magii książek, które mogą każdemu dodać skrzydeł i przenieść do niesamowitych krain. To także opowieść o wielkiej mocy Pań bibliotekarek, które potrafią znaleźć każdemu czytelnikowi odpowiednią dla niego książkę. Czytałam ją dzieciom na Dyskysyjnym Klubie Książki dla Dzieci w @mbp.tczew i wszyscy byli zachwyceni - zarówno treścią jak i ilustracjami. Gorąco zachęcam Was do sięgnięcia po tę piękną historię. #pożyczprzeczytajpoleć - książka z biblioteki w Tczewie #książkoweimpresje #wybornezaczytanie @wyborna.czytelniczka #czytamyzdziewczynami @sania.czyta @glodna_slow @pachnace_kawa #maratonzesłowem @_create_my_dream_blog_ @zagubiona_w_swiecie_marzen #wypożyczalniaskrzydeł #iwonapietrzakpłachta #matyldakonecka #wydawnictwoagora #książkazbiblioteki #mbptczew #czaszdzieckiem #książkidladzieci #czytamzdziećmi #bibliotekarkapoleca #polskibookstagram

Tytuł: "Znachorka" 📓 Autorka: Małgorzata Starosta @malgorzata.starosta.autorka ✍️ Wydawnictwo: @skarpawarszawska 📚 Oficjalna premiera: 15.05.2024 🗓️ Opis od wydawcy: Kropla olejku lawendowego, kilka płatków bergamotki, światło księżyca i szczypta magii... Lena jest sercem Zagrodzia, a prowadzona przez nią Pełnia jego duszą. Od wieków kobiety z tego rodu pomagały tym, którzy potrzebowali ich daru. Igor, ambitny dziennikarz, rzuca wszystko i wyjeżdża na Warmię, gdzie zamierza zebrać materiał do wymarzonego reportażu. Przyjmując zakład od przyjaciela, rzuca wyzwanie odwiecznej słowiańskiej tradycji. Niespodziewany przybysz przynosi do miasteczka tajemnicę, której rozwikłanie zmieni życie wielu osób. Czy polowanie na współczesną czarownicę stanie na drodze rodzącemu się uczuciu? Kim jest tajemnicza Anna i w jaki sposób trafiła do Zagrodzia? W sielankowym krajobrazie Warmii splatają się losy ludzi pozornie ze sobą niezwiązanych, a magia tka nić ich przeznaczenia w świetle pełni księżyca. Znachorka to pełna uroku i skrząca humorem opowieść dla wielbicieli szeptuch, czarownic, magii i... miłości. #terazczytam #skarpawarszawska #bookstagram #czytamyzdziewczynami #czytampolskichautorów #inbook #ksiazka #czytamksiążki Współpraca barterowa @skarpawarszawska 📚

Co powiecie na książkę młodzieżową z wojskiem w tle? ——— Rebecca Yarros „Każdym skrawkiem duszy” /współpraca reklamowa/ @mustread.wydawnictwo ——— „Każdym naszym skrawkiem” to książka, która oferuje historię pełną emocji, żalu i nadziei. Autorka, znana z bestsellerowej serii „Fourth Wing”, ponownie dostarcza niezapinaną lekturę. Główna bohaterka, Ember Howarth, jest córką wojskowego, która w młodym wieku musi stawić czoła stracie ojca. To wydarzenie nie tylko ją wstrząsa, ale również rzuca cień na całą jej rodzinę. Ember staje przed wyzwaniem, by utrzymać rodzinę razem, zwłaszcza gdy jej matka załamuje się pod ciężarem żałoby. To właśnie wtedy na scenę wkracza Josh Walker, gwiazda hokeja i nowy sąsiad, który staje się jej opoką i wsparciem. Relacja między Ember a Joshem jest skomplikowana, pełna wzlotów i upadków. Josh pomaga Ember odnaleźć siłę, której potrzebuje by stawić czoła swoim demonom. Autorka mistrzowsko balansuje między bólem a nadzieję, tworząc historię, która jest zarówno bolesna, jakie piękne. Metamorfoza Ember, która z czasem zdobywa odwagę siłę, jest jednym z najważniejszych aspektów tej książki. Yarros pokazuje, że nawet w najciemniejszych chwilach można znaleźć światło a miłość i wsparcie bliskich są kluczowe w procesie uzdrawiania. „Każdym skrawkiem duszy” to opowieść, która wzrusza do łez, ale także daje nadzieję. Autorka umiejętnie wplata wątki militarne i romantyczne, tworząc realistyczną i emocjonalną historię. Gorąco polecam, każdemu kto poszukuje opowieści pełnej autentycznych emocji. #każdymskrawkiemduszy #rebeccayarros #wydawnictwomustread #newadult #romans #polecajka #bookstagram #instaczyta #książkamłodzieżowa #booklover #czytamprzykawie #czytamyzdziewczynami #wyzwanie_zaczytanie #wiosenna_optymistka #kawazkarolą

Cześć! Jak to dobrze, że już piątunio! Jeśli szukacie idealnej lektury na weekend to służę pomocą 😉 "Znachorka" @malgorzata.starosta.autorka @skarpawarszawska Uwielbiam styl Pani Gosi i jestem wielką fanką jej komedii kryminalnych. Tym razem mamy okazję poznać ją w nowej odsłonie – obyczajowej. Już dawno nie czytałam takiej cudnej historii. Romans pachnący ziołami, olejkiem lawendowym, i bergamotką. A to wszystko przy blasku księżyca. Lena mieszka w Zagrodziu całe życie. Jest lokalną zielarką. Pomaga wszystkim w nagłych przypadkach, maściami i olejkami. Wysłucha każdego i wesprze kiedy trzeba. W jej sklepie stoi słoik z marzeniami, które Lena wysyła w świat z intencją by się spełniły. Kobiety w jej rodzinie mają wyjątkowy dar. Co jest ich sekretem? Życie w zgodzie z naturą, znajomość właściwości ziół, wiara w spokojne życie i niespieszne celebrowanie chwil. Igor to nowy właściciel lokalnej gazety, który marzy o nagrodzie za najlepszy reportaż. Przybywa do Zagrodzia, bo wierzy, że potrafi zdemaskować mazurską czarownicę. Nie wierzy w magię, słowiańskie zwyczaje i za wszelką cenę chce udowodnić wszystkim, że to bujdy. Jak możecie się domyślać, tych dwoje się spotka. Co z tego wyniknie? Czy Igor uwierzy w moc Znachorki? Musicie się przekonać sami. Ale obiecuję wam, że nie oderwiecie się od pierwszej do ostatniej strony. Cudowna ciepła obyczajówka. O tym jak ważne są relacje międzyludzkie i jaka siła tkwi w małej społeczności, jak wielka jest moc przyjaźni. Jak to u Pani Starosty, nie może zabraknąć humoru i tajemnicy. Myślę, że autorka wspaniale się odnalazła w nowym gatunku, i liczę na więcej. Bardzo polecam! “Nie to, czego chcesz, ale to, czego potrzebujesz, jest w życiu najważniejsze". Dziękuję wydawnictwu za egzemplarz recenzencki. #małgorzatastarosta #znachorka i #wydawnictwo #współpracareklamowa #skarpawarszawska #polskaautorka #czytampolskichautorów #czytambolubie #bookstagrampolska #bookstagramtopasja #ksiazkowelove #bookishfeatures #kochamczytać #ksiazkowezdjecie #readingbooks #czytam #czytambolubie #polskaautorka #czytampolskichautorów #czytamyzdziewczynami #książkoweimpresje #booksandflowers

Opinia On ma władzę @rhythm_of_my_life_ 57/2024 Znajomość Emily i Zaca od pierwszych stron sieje grozą. Docinki, wymiana zdań i nieprzychylne spojrzenia to charakteryzuje tę dwójkę. Ale od nienawiść do miłości jest krótka droga. Obserwujemy na kartach powieści zmianę relacji i zachowań bohaterów. Często ich niezdecydowanie może denerwować czytelnika, ale koniec końców dochodzi do porozumienia. Niezdrowe relacje między rodzicami i bohaterami, tajemnice i szantaż to część wątków poruszonych w tej książce. Lektura idealna na wieczór, czyta się bardzo szybko, fabuła nie pozwala się nudzić. W tle możemy spotkać postaci z poprzedniej części, którzy dodają atrakcyjności lekturze. Polecam 🤩🤩 8/10 Dziękuję za możliwość przeczytania książki w ramach #booktour zorganizowanego przez @ksiazkowa_nutka 😘😘 #booktour #maratonczytelniczyuzakrecona #polskieznadine #romansowelove #52ksiazkizzaczytana #książkoweimpresje @librariada #czytamyzdziewczynami @sania.czyta @glodna_slow @pachnace_kawa #czytamzemocjami @anatomia_emocji #wyzwanie_zaczytanie @wyzwanie_zaczytanie #kobietywświecieksiążek @evie_czyta_uk #maratonzesłowem @zagubiona_w_swiecie_marzen @_create_my_dream_blog_ #czytamróżnorodniezjoanną @czytelniczka_joanna #ewelabook @ewelabook #myszaczyta @myszaczyta #wybornezaczytanie @wyborna.czytelniczka #zwariowanymaratonzlm @muniuskaaa @love.s.books #btunutki

ANTYKWARIAT POD SALAMANDRĄ Adam Przechrzta Świetna, konkretna, dosadna, magiczna  - to tylko niektóre z cech, którymi wyróżnia się powieść "Antykwariat pod Salamandrą", czyli najnowsze dzieło Adama Przechrzty. Dla mnie było to pierwsze spotkanie z twórczością autora - nawet nie podejrzewałam, że aż tak mnie zaskoczy! I to było jedno z tych zaskoczeń, które zwykle owocują chęcią poznania kolejnych tytułów twórcy. Zastanawiacie się pewnie, co też takiego niezwykłego i zachwycającego zastałam pod tak niewinnie zapowiadającym się tytułem?! Otóż, po pierwsze, niesamowity, rozbudowany świat przedstawiony, który obejmuje zarówno sferę realną, jak i magiczną, a obie przenikają się nieustannie. Fabuła jest interesująca, ciekawie rozplanowana, w pełni logiczna, bogata w szeroko rozbudowany system magiczny oraz naszpikowana jest intrygami. Jeśli miałabym pokusić się o określenie gatunku tej powieści, to powiedziałabym, że jest to urban fantasy, właśnie ze względu na wzajemną zależność obu wymiarów, w których toczy się akcja. "Antykwariat pod Salamandrą" nieustannie zaskakuje niewiarygodnymi wydarzeniami, które zostały zaprezentowane tak, że z miejsca postrzegamy je jako całkowicie wiarygodne, realne, autentyczne. Poza tym akcja jest bardzo dynamiczna, momentami wręcz zawrotna, najeżona niebezpieczeństwem, niepokojącymi sytuacjami, pełnymi napięcia chwilami. Świetne w całej opowieści jest to, że autor nie "cacka" się ani z bohaterami, ani z czytelnikami - od razu przechodzi do rzeczy, nie stosuje zbędnych "wypełniaczy", jest bezpośredni i konkretny w sposobie prezentowania historii, a przy tym czyni to szalenie ciekawie, intrygująco i z pełnym przekonaniem. Powieść Przechrzty ma mnóstwo zalet, wśród których prym wiedzie również jej niesamowity klimat. To takie unikatowe połączenie magii, humoru, zaskoczeń, emocji, napięcia i niebezpieczeństwa, które tworzy niepowtarzalną aurę idealnie współgrającą z fabułą. Ta opowieść w ogóle jest pod każdym względem specyficzna: szybka, intensywna, konkretna, a mimo to nie brak w niej momentów emocjonalnych czy przebłysków czułości. Trudno określić tę specyfikę słowami - najlepiej przekonać się osobiście czytając. CD W KOM👇👇👇

Opinia Tajemnice Malinowego Wzgórza @iwonamejza 56/2024 Pełna poczucia humoru, zabawnych zdarzeń i zwrotów akcji historia zwykłej rodziny. Rodzina, która otrzymuje spadek, a ten wywraca ich życie do góry nogami. Tajemnica goni tajemnicę, wydarzenia sprzed lat rzutują na życie bohaterów. I do tego zwierzęta, pies i kot, skradający serce całej rodzinki. Autorka fajnie opisuje perypetie rodziny, nie można się z nimi nudzić. Książkę czyta się bardzo szybko. Ciekawym elementem są krótkie wzmianki na początku każdego rozdziału. Wiele wątków i tajemnic wciąż zostało niewyjaśnionych. Zaś Malinowe Wzgórze zachęca do odwiedzenia i poznania historii i mieszkańców w nim przebywających. Powieść wciągająca, napisana lekkim językiem i osadzona w urokliwych wiejskich klimatach. Polecam 🍓❤🍓 8/10 Dziękuję @wydawnictwo_dragon za egzemplarz książki do recenzji 😘😘 #maratonczytelniczyuzakrecona #polskieznadine #52ksiazkizzaczytana #książkoweimpresje @librariada #czytamyzdziewczynami @sania.czyta @glodna_slow @pachnace_kawa #czytamzemocjami @anatomia_emocji #wyzwanie_zaczytanie @wyzwanie_zaczytanie #kobietywświecieksiążek @evie_czyta_uk #maratonzesłowem @zagubiona_w_swiecie_marzen @_create_my_dream_blog_ #czytamróżnorodniezjoanną @czytelniczka_joanna #ewelabook @ewelabook #myszaczyta @myszaczyta #wybornezaczytanie @wyborna.czytelniczka #zwariowanymaratonzlm @muniuskaaa @love.s.books #tajemnicemalinowegowzgórza #iwonamejza #wydawnictwodragon

{ Reklama @wydawnictwomova } Zapowiedź recenzencka 🌺 Dzisiaj przychodzę do Was z zapowiedzią książki, która swoją premierę miała 22 maja. Zostawiam Wam opis wydawcy i niedługo wracam z recenzją ❤️ „Jedna z pięciu książek, „które musisz znać” według magazynu „Rolling Stone” (2022). Kobieca saga odkrywająca najgłębsze tradycje Brazylii i przybliżająca sytuację brazylijskich kobiet w początkach XX wieku. Sprzedane prawa do serialu (prod. Prodigo Films). Losy siedmiu pokoleń kobiet plecione nićmi koronki Początek XX wieku, małe miasteczko w Brazylii. Kobiety z rodziny Flores zdaje się prześladować dziwna klątwa: wszyscy mężczyźni, którzy pojawili się w ich życiu – czy to ojcowie, synowie, bracia czy mężowie – zmarli przedwcześnie. Niezależnie od przyczyn kobiety Flores musiały nauczyć się radzić sobie same. Ich głównym zajęciem było plecenie koronek. Choć brak mężczyzn dał im więcej swobody, sprawił też, że mieszkańcy miasteczka stali się wobec nich bardziej nieufni. Co się dzieje z tą rodziną? Czy te kobiety to czarownice, czy trucicielki...? Kobiety Flores stanowiły prawdziwą galerię charakterów: Firmina – żarliwa katoliczka, Carmelita – z utęsknieniem czekała na śmierć, Cândida– postrzegała świat poprzez dźwięki czy Inês, która wraz z przyjaciółką tworzyła koronkowy kod, aby pomóc jej uciec od przemocowego męża, najpotężniejszego człowieka w regionie. Przodkinie stają się inspiracją dla Alice na jej feministycznej drodze. Udało im się bowiem zbudować dyskretną, ale skutecznie działającą wspólnotę. Niezwykła opowieść o sile i miłości kobiet, które wymyśliły własny kod złożony ze szwów, nici i igieł w czasach, w których nie miały głosu.” Reklama @wydawnictwomova ❤️

Łapcie opis Życie jest jak regał z książkami, nigdy nie wiesz, jaka Ci się trafi Mieszkająca w Seulu Yujin przez kilka lat była bez reszty pochłonięta tworzeniem start-upu. W wyniku wielu decyzji musiała jednak sprzedać firmę i straciła pracę. Jej życie całkowicie się zmienia, kiedy przypadkiem odwiedza wieś Soyang-ri. Oczarowana tym miejscem postanawia zrezygnować z wielkomiejskiego życia i założyć księgarnię. Wyjątkową księgarnię. W Soyang-ri Book’s Kitchen można odnaleźć spokój i otrzymać wsparcie, kiedy w życiu dzieje się zbyt wiele. A wszystko oczywiście za sprawą książek. Czas mija, zmieniają się pory roku, do Soyang-ri Book’s Kitchen przybywają kolejni goście. Każdego sprowadzają inne kłopoty bądź rozterki. I każdy z nich otrzymuje książkę, która ukoi jego duszę i która pomaga w rozwiązaniu problemów. Magiczna koreańska powieść o magicznym miejscu. O ludzkich losach. I o mocy, która drzemie w książkach. Jestem bardzo ciekawa tej książki ♥️ Współpraca reklamowa z @wydawnictwoczarnaowca #współpracareklamowa #mrocznejestnajlepsze #ksiażkoweimpresje #czytamyzdziewczynami #parabookstagrama #ewelabook #wydawnictwoczarnaowca #nowypost #zapowiedźrecenzencka #zapowiedź

Hej kochani ♥️♥️♥️ Mam dla Was mega rozdanie a w nim do zgarnięcia dwa egzemplarze "Tam gdzie pada cień". Wygrywają więc dwie osoby. 🔥 Obserwuj profile @ewelabook @wydawnictwo_initium @e.miskiewicz.autorka 🔥 Polub, udostępnij w relacji oraz ZAPISZ post konkursowy 🔥 Zgłoś się w komentarzu i zaproś trzech znajomych 🔥 Daj się zauważyć Rozdanie trwa do 05.06. Aktywność będzie brana pod uwagę. Wysyłka na terenie Polski. Współpraca reklamowa z @wydawnictwo_initium #wygrajksiążkę #zgarnijksiążkę #rozdanieksiążkowe #rozdanie #rozdanieksiazkowe #wygrywaj #mrocznejestnajlepsze #ksiażkoweimpresje #ktoczytażyjepodwójnie #czytamyzdziewczynami #parabookstagrama #kochamksiążki #książka #konkursksiążkowy #konkurs #ewelabook #nowypost #gramoksiazki #wygramksiążki #zabawaksiążkowa #zabawa #ktogra #ktograzemną #wydawnictwoinitium

Witajcie 💚 Kto celebruje długi weekend? A może tak jak ja idziecie dziś do pracy? Jakie macie plany? Dla szukających mocnych wrażeń literackich polecam książkę "Osada" Anny Olszewskiej @anna_olszewska_autorka , którą miałam okazję przeczytać dzięki uprzejmości Wydawnictwa Zwierciadło @wydawnictwo_zwierciadlo [ #współpracareklamowa #współpracabarterowa ] - bardzo dziękuję ❤️ Igor Schutt rozpoczyna nowy rozdział życia. Dzięki pomocy przyjaciela osiedla się w Czorsztynie. Nie jest to jednak spokojne miejsce do życia. Wkrótce po przyjeździe Igora policja odkrywa zwłoki młodej dziewczyny. Zamordowaną znaleziono w zgliszczach restauracji, która spłonęła dziesięć lat temu. Wśród mieszkańców odzywają dawne lęki. Co ukrywają miejscowi? Czy Igor rozwiąże zagadkę? Przekonajcie się sami... Książka ma niesamowity klimat. Choć to fikcja literacka, Autorka nawiązuje też do wydarzeń, które miały miejsce, dodatkowo umieściła akcję w osadzie na półwyspie Stychlin - która została przeniesiona w to miejsce z terenów, które zalano podczas tworzenia Jeziora Czortyńszkiego. Historia tego miejsca i sugestywne opisy Autorki tworzą klimat i pobudzają wyobraźnię. Mamy tu morderstwa popełnioną współcześnie, a także tajemnicę z przeszłości. Autorka skutecznie pobudza wyobraźnię czytelnika, co rusz podrzucając tropy prowadzące do sprawy sprzed lat. Dostajemy strzępy informacji i , podobnie jak bohater książki, próbujemy ułożyć z nich całość, rozwikłać zagadkę. Przyznam, że bardzo wciągnęła mnie ta historia, lubię takie książki - mroczne, tajemnicze, dziejące się w Małej społeczności, klimatyczne. Podoba mi się też postać Igora - faceta po przejściach, zmagającego się z własnymi demonami, próbującego odnaleźć w nowym środowisku, poznać prawdę. Mam nadzieję, że Autorka napiszę kolejne książki z Igorem, bo postać ma potencjał 😊 #książkoweimpresje #annaolszewska #osada #wydawnictwozwierciadło #czytampolskieksiążki #kochamczytać #czytambolubię #czytaniejestfajne #czytamipolecam #polskibookstagram #bookstagrampl

{ Reklama @wydawnictwosbm } Interaktywna książka dla dzieci w wieku od 2 do 4 lat. Zawiera zabawne ćwiczenia, które rozwijają u najmłodszych zdolności manualne i umiejętność mowy. Odwiedź z maluszkiem magiczną krainę i stymuluj jego rozwój, czytając dziecku i wykonując wspólnie zadania Krokodyla Ksawerego i Sowy Soni! @wydawnictwosbm stworzyło kolejną super książkę dla maluszków, która potrafi zaciekawić. Jest to świetny sposób na spędzenie czasu z dzieckiem, poprzez zabawę. Dziecko nie ma czasu na nudę, angażuje się całym sobą. Polecamy! Reklama @wydawnictwosbm ❤️

Dobry wieczór Kochani 🙂 Dziś przychodzę do was z książką, na zakup której namówiły mnie moje targowe "wspólniczki w zbrodni". Co chwila słyszałam: "Kup! Tam jest taka scena... Oszalejesz. Kup i idziemy po autograf, nie pożałujesz." Kupiłam, poszłam po autograf, poznałam przesympatyczną Agę Brückner, przeczytałam i nie żałuję absolutnie niczego 😂😂😂 Co więcej, jestem wam bardzo wdzięczna! TA SCENA była doskonała, a i bawiłam się wyśmienicie. Agnieszka ma poczucie humoru, to trzeba przyznać. Pisze lekko, ale z pazurem. Tworzy bohaterów bardzo wyrazistych, którzy zapadają w pamięć. Spodobał mi się motyw pary na niby, te buzujące emocje, tajemnice i ten ogień pomiędzy Liz i Gregiem. Rewelacja! Potyczki słowne były genialne. Uśmiałam się do łez. I ogromnie podobało mi się zakończenie, które rozczuliło mnie na maxa. Jeżeli szukacie lektury na poprawę humoru, polecam z całego serca! Dziękuję @agniechabr za spotkanie, a moim kochanym @anuliczek i @daria.czyta9010 dziękuję za polecenie! ______ #13miesięcy #agnieszkabrückner #niezwykłe #czytmpolskichautorów #nasturcja_czyta #czytamyzdziewczynami #nadrabiamyulubione

💚 ZAPOWIEDŹ RECENZJI 💚 Kochani ja uwielbiam książki autorki a Wy? Łapcie opis⬇️⬇️⬇️ Istnieją trzy zasady, których Brooke Sullivan musi przestrzegać jako nowa pielęgniarka w męskim zakładzie karnym o zaostrzonym rygorze: 1) Traktować wszystkich więźniów z szacunkiem. 2) W żadnej sytuacji nie ujawniać danych osobowych. 3) Nigdy, PRZENIGDY, nie nawiązywać więzi z osadzonymi. Ale nikt z personelu nie orientuje się, że Brooke złamała te reguły. Nikt nie zdaje sobie sprawy z jej zażyłości z Shanem Nelsonem, jednym z najbardziej znanych i niebezpiecznych więźniów w zakładzie. Przed laty mężczyzna był licealnym ukochanym Sullivan. Współpracownicy nie wiedzą, że to przez jej zeznania Nelson trafił na resztę życia do więzienia. Ale Shane wie. I nigdy o tym nie zapomni. Niebawem wracam z recenzją 💚 Współpraca reklamowa z @czwartastronakryminalu #zapowiedźrecenzencka #współpracareklamowa #czwartastrona #czwartastronakryminału #mrocznejestnajlepsze #książkoweimpresje #czytamyzdziewczynami #parabookstagrama #ewelabook #nowypost

Hej kochani. Zbliża się koniec maja ja już wiem, że nie skończę żadnej książki, więc czas na podsumowania. Maj to był bardzo ciężki miesiąc, przepełniony przymusowym urlopem i zwolnieniem lekarskim, ogromnym stresem i nerwami. Wolny czas sprzyjał czytaniu. Muszę przyznać, że wykorzystałam to na maksa i w maju przeczytałam trzydzieści książek ♥️. To mój totalny miesięczny rekord. Napiszcie w komentarzu z jaką książka kończycie maj? Z jakim wynikiem zamykacie ten miesiąc? Macie swojego ulubieńca? #podsumowanieczytelniczemaja #podsumowanie #mrocznejestnajlepsze #książkoweimpresje #czytamyzdziewczynami #czytamwszędzie #parabookstagrama #czytampolskichautorów #kochamksiążki #książka #nowypost #czytaj #czytam #ewelabook #ktoczytażyjepodwójnie #ktoczytaniebłądzi #maj #miesiącmaj #podsumowanieksiążkowe

Jak Wam mija dzień? Macie wolny długi weekend czy pracujecie? Ja spędzałam dziś czas z rodzinką 😊 Mam też plany na sobotę i niedzielę, ale oby pogoda ich nie popsuła. Trzymam za to kciuki 🤞 A dziś zapraszam na recenzję świetnego debiutu, wczorajszej premiery. Lubię poznawać nowych autorów dlatego po debiuty sięgam dosyć często. Muszę przyznać, że początkowo do książki "Czartoryska. Historia o marzycielce" przyciągnęła mnie przepiękna okładka. A kiedy zobaczyłam, jakiej postaci będzie dotyczyć, wiedziałam, że będzie to dla mnie lektura obowiązkowa. Słyszałam wcześniej o Izabeli Czartoryskiej, ale po lekturze tej książki okazało się, że tak naprawdę wiem o niej niewiele. Zagłębiając się coraz bardziej w tę historię, poznawałam zarówno główną postać, jak i okres, w którym żyła, dokładniej. Jej historia ogromnie mnie zaciekawiła, ale także w wielu momentach zszokowała. Poznajemy młodą Izabelę tuż przed jej ślubem z Adamem Czartoryskim. Jak większość małżeństw w tamtym okresie, także i to zostało zaaranżowane, gdyż podstawą był interes Familii. Tak oto dla młodej dziewczyny zaczyna się nowe życie, które zdecydowanie nie będzie usłane różami... Autorka stworzyła zbeletryzowaną biografię Izabeli Czartoryskiej opowiedzianą z kobiecej perspektywy. To, co bije z tej książki to prawda i autentyczność. Monika Raspen ukazuje nam zarówno postać Izabeli, jak i realia ówczesnych czasów. Opisuje wszystko bardzo szczegółowo i wnikliwie, a przede wszystkim bez koloryzowania. Z pozoru kojarząca się z pięknem, blichtrem i uroczymi postaciami arystokracja, głęboko w środku skrywa fałsz, zakłamanie i okrucieństwo. Izabela trafia do świata pełnego obłudy i nienawiści. Choć większości kojarzy się z postacią ekscentryczną, kochliwą i mającą swoje zachcianki, która poniekąd pasuje tu jak ulał, Autorka ukazuje ją z nieco innej strony. Ciąg dalszy w komentarzu ⬇️ Współpraca reklamowa @wydawnictwomuza #bookstagrampl #czartoryska #czartoryskahistoriaomarzycielce #monikaraspen #biografia #wydawnictwomuza #recenzjaksiazki #zbeletryzowanabiografia #czytelniczka #booklover #bookaholic #książka #bookphotography #czytaniejestfajne #czytambolubie #ksiazkowelove #zdjeciewplenerze

OSOBLIWY DAR VANILLI BOURBON Mańka Smolarczyk Jestem pewna, że wiele osób pragnie posiadać jakieś nietypowe, wyjątkowe, a nawet magiczne dary. Vanilla Bourbon darem niesamowitym i specyficznym obdarzona została, chociaż sama postrzegała go raczej w kategoriach przekleństwa. Co to za dar? O tym musicie dowiedzieć się osobiście z lektury książki "Osobliwy dar Vanilli Bourbon". Tymczasem zapraszam na kilka słów recenzji wspomnianej powieści. Powieść Mańki Smolarczyk, podobnie jak sam jej tytuł, okazała się osobliwa, ale w bardzo pozytywnym tego słowa znaczeniu. Książka zaskakuje i jednocześnie urzeka oryginalnym pomysłem na fabułę, którego ogromny potencjał został bardzo dobrze wykorzystany. W fabułę wpleciono motyw posiadania wyjątkowego daru, którym została obdarzona tytułowa Vanilla, chociaż ona sama musiała dojrzeć do tego, by postrzegać go w kategorii czegoś dobrego, a nie niszczącego życie przekleństwa. Cała opowieść przesycona jest tajemnicami, kryje w sobie wielką zagadkę, całe mnóstwo intryg, a nawet trudną do rozwikłania sprawę kryminalną. Cała fabuła została dogłębnie przemyślana, od początku do końca jest nie tylko intrygująca, ale również w pełni logiczna oraz nieprzewidywalna. Głównymi bohaterami powieści są nastolatkowie stojący u progu dorosłości, na barkach których spoczął ciężar trudny do udźwignięcia. Bohaterowie są rozsądni, raczej nie przejawiają przesadnej infantylności i zostali obdarzeni ciekawymi, silnymi osobowościami oraz energiczną naturą, temperamentem. Nastolatkowie wykazali się niezwykłą inteligencją, sprytem i zdolnościami detektywistycznymi. Jednocześnie okazali się ludźmi wrażliwymi, dręczonymi przez echa przeszłości lub zmagającymi się z własnymi słabościami. Jedno jest pewne - postaci są świetnie wykreowane, zachowują się jak na nastolatków przystało, są wiarygodne, przekonujące i po prostu budzą sympatię. Ciekawym doświadczeniem było również śledzenie rozwoju relacji między bohaterami, szczególnie główną dwójką, w które wkradła się subtelna romantyczna nuta. Nie zabrakło tutaj przyjaźni, świeżości pierwszych nastoletnich zauroczeń, szkolnych zależności  - 👇 CIĄG DALSZY W KOMENTARZU 👇👇👇👇👇👇

Uwaga! Akcja polecenie! Poleć mi książkę, która jest według Ciebie najlepsza, taka, którą koniecznie muszę przeczytać. Może dasz znać, jaki tytuł skradł ostatnio twoje serce? To co, wchodzisz w to? 🤩👑 Na zdjęciu książka, której jeszcze nie czytałam, ale nie mogłam się oprzeć tej koronie 👑 zostawiam Wam opis wydawcy ❤️ „Alison Clarke zostawia wypełniony tłumem ludzi Nowy Jork i wraz z najlepszą przyjaciółką, Billie Wood, przeprowadza się na jedną z Wysp Kanaryjskich. Tu chce zacząć życie od nowa. Nie ma pojęcia, że dopiero teraz wszystko się skomplikuje. Na drodze dziewczyny staje jej były chłopak, Derek Harris, który złamał jej serce przez co ona długo nie mogła dojść do siebie. Okazuje się, że mężczyzna należy do rodziny mafijnej. Dzięki niemu Alison poznaje Masona, kuzyna Dereka i jednocześnie dona, który wciąga ją do swojego brutalnego świata. Spokojne życie kobiety zmienia się w chaos – ścieżki usypane są z kokainy, a wybory mają smak ołowianych kul. Dziewczyna szybko wpada w pętlę kłamstw i brudnych interesów. Dopiero kiedy poznaje Sergio Carlosa Navarro, jej serce się budzi. Czy mężczyzna, który wydaje się złem wcielonym, może być dla Alison tym jedynym światłem w ciemności, jaką stało się jej życie?” To nie jest współpraca reklamowa ❤️

Witajcie 💙 Zdarzyło Wam się, że sięgnęliście po kolejny tom serii będąc pewnym, że to ostatni, wszystko się wyjaśnia, a tu niespodzianka - to nie koniec? Ja tak mam z "Przywiązaniem dusz" Patrycji Prusak @pat.prusak.opowiada .Książkę przeczytałam w ramach booktouru u @zarecenzowani - bardzo dziękuję ❤️ Nie wiem, czy nie doczytałam informacji, w każdym razie byłam pewna, że cykl o Morriam to trylogia. Otóż nie - i znów trzeba czekać na ciąg dalszy... Morriam, Rutiel, Juliet i Galen nadal podróżują do rodzinnego zamku czarnoksiężnika. Droga nie jest łatwa, czyhają na nich niebezpieczeństwa z każdej strony, dodatkowo wyznaczono nagrodę za ich głowy. Nie są też do końca szczerzy wobec siebie. Czy ich wyprawa skazana jest na porażkę? Przekonajcie się sami... Jak wspomniałam, w tym tomie miałam nadzieję na rozwikłanie tajemnic i poznanie zakończenia. Nic z tego😊 Autorka raczej jeszcze bardziej namąciła mi w głowie, coś odkryła, ale przy okazji dorzuciła jeszcze więcej tajemnic... Książkę czyta się bardzo dobrze, trzyma w napięciu, mnoży pytania, intryguje. Nadal jest mrocznie. Kibicujemy bohaterom w ich wędrówce, ale im bliżej celu, tym więcej zagadek. Autorka potrafi podtrzymać zainteresowanie czytelnika, mocno komplikuje życie bohaterom. Pytania się mnożą - mam nadzieję, że zakończenie odpowie na wszystkie... A póki co - pozostaje uzbroić się cierpliwość i czekać na kolejny tom... #książkoweimpresje #patrycjaprusak #przywiązaniedusz #opowieśćomorriam #booktourpl #btzzarecenzowani #czytampolskieksiążki #kochamczytać #czytaniejestfajne #czytampolskąfantastykę #czytambolubię #czytaniejestfajne #polskibookstagram #świecasojowa

❤️❤️Moja recenzja❤️❤️ 💍Tytuł: Perła warta milion💍 💍Autor: Rozalia Trawińska💍@balbina_ros 💍 ⭐Moja ocena: 7/10⭐ 👉Zmieniłam system oceniania z 5 na 10, bo przy pisaniu wczorajszych recenzji oceny mi nie pasowały😂 👉"Perła warta milion" to gorący romans obyczajowy, który miałam przyjemność czytać jeszcze na wattpadzie, jednak nie mogłam sobie odmówić ponownej lektury, po wydaniu. 👉 Poznajemy historię Pearl Caine, dziewczyny już wielokrotnie doświadczonej przez życie, która kolejny raz musi spłacać dług swojego ojca hazardzisty. Dziewczyna od lat cały czas pracuje, już nie raz pragnęła odciąć się od problematycznego rodzica, jednak ten wciąż mąci w jej życiu. 👉Henry Draycone można powiedzieć, że pan i władca Las Vegas, ma wszystko czego potrzebuje i cieszy się idealnym życiem, do momentu, w którym zobaczył Pearl. Zaczyna się jego obsesja na punkcie dziewczyny i jest w stanie zrobić wszystko aby była jego. Niespodziewanie szansa na zdobycie dziewczyny znajduje się sama, gdy ta zdesperowana i przystawiona do muru wystawia ogłoszenie w sieci. 👉Historia tej dwójki jest wciągająca, czyta się ekspresowo, a ze względu na długość śmiało mogę powiedzieć, że na jedno posiedzenie. Książka zawiera całkiem sporo gorących scen erotycznych. Język jest prosty i zrozumiały, dość dużo tu wulgaryzmów, nie koniecznie potrzebnych. 👉Akcja toczy się bardzo szybko, czasem moim zdaniem aż za szybko. Bohaterowie są dosyć ciekawie wykreowani, ich relacja rozpoczęła się z przysłowiowym hukiem i szybko się rozwija. Mamy sporo intryg, manipulacji i mijania się z rzeczywistością. 👉Historia niemal bajkowa i trochę przesłodzona, ale można się przy niej świetnie bawić. Fajna i lekka lektura. Mi osobiście się podobała. #perła #recenzjaksiazki #booklovers #romancebooks #bookstagrampl #bookstagrampolska #polecam #spicy #wydawnictwoakurat #wattpadstories #ksiazkadlaciebie #ewelabook #zabawaksiążkowa #czytamyzdziewczynami #książkoholik

13/52/2024 #ptakiciernistychkrzewów Colleen McCullough #klasyk Opis: Rozsławiona przez słynny serial australijska saga rodzinna, rozgrywająca się przez ponad pół wieku. Dzieje rodu Clearych, w którym u rodziło się ośmiu synów i jedyna córka Meggie. Poznajemy jej dzieciństwo, młodość, nieudane małżeństwo i największy sekret: uczucie do młodego, ambitnego i przystojnego Ralpha, który jest księdzem. Zaskakujące losy bohaterów, delikatność w rysunku postaci i paleta emocji, jakie towarzyszą wielkiej miłości, zjednały powieści miliony wielbicieli. Szerokie tło obyczajowe na tle wspaniałej przyrod y Australii i Nowej Zelandii. Justyna @zapach_stron zaproponowała na Instagramie, wspólne czytanie książki . Wybór padł na Ptaki ciernistych krzewów Colleen McCullough klasyka ! Chyba każdy a przynajmniej każda z nas zna historię romansu księdza i pięknej Meggie .Jak przez mgłę pamiętam serial ( nastolatka chyba byłam ) każda z nas kochala się w aktorze ,który grał księdza ...🤣😁Miło było wrócić po latach do książki , dzięki Justyna za super pomysł ..czekam co będzie następne #czytamyzdziewczynami @sania.czyta @pachnace_kawa @glodna_slow #parabookstagrama @booki_eci @books_and_me_90 @zapach_stron #ptasiagrupa @52bookchallengepl #book #booksatgram #ksiazka #czytam #czytamnałogowo #instabook #instagramczyta #booksatgrampl #wartoppoznac #wartoczytac #piwonie

"Skradzione dni" to powieść opisująca dwie historie, dwóch różnych bohaterek której cała akcja dzieje się na wsi w Rogożach. Kira i Maria niby tak naprawdę obce osoby dla siebie, a jednak coś je łączy. Pierwsza część książki jest poświęcona Kirze, młodej kobiecie która chce poznać prawdę o swojej matce narkomance. Druga jest poświęcona Marii, jej wspomnieniom z młodych lat, o siostrzyczce Weronisi czy też mężu Hiszpanie - Alejandro.Po między tymi osobami znajdziemy też opowieść o Erizie szczęśliwym dziecku aż do ostatnich swoich chwil. Przy tej powieści obyczajowej w której sporo się dzieje naprawdę czuć energię obcych sobie osób. Wieś Rogoże nie jest duża, każdy z każdym się zna. Pocziwa Kailnowska która od dawien dawna mieszka we wsi, szalona Gabryśka, Beata właścicielka zakładu pogrzebowego, Tomek miechanik samochowy i Maciek prawnuk Kalinowskiej dodają zawsze swoje przysłowie trzy gorsze do akcji książki.W wielu momentach czytania dostałam dobra dawkę humoru że strony bohaterek tej książki. Wiele emocji odczuwamy wraz z Kirą i Marią.Przyjaźń jaka połączyła te dwie kobiety jest naprawdę silna. Wsparcie, zrozumienie, odpuszczenia pewnych tematów, rozmowy o wszystkim i o niczym, dobry humor, sąsiedzka pomoc, wpomnienia, próba odnalezienia miejsca dla siebie, skrywane sekrety. Tak wiele odczuć i emocji autorka, serwuje czytelnikowi który będzie czytał jej powieść.Te historie opisane przez autorkę mogą się zdarzyć bądź zdarzyły się komuś naprawdę. Główne postacie kobiece czyli Kira i Maria są przedstawione jako silne i niezależne kobiety, które potrafią sobie radzić w życiu,ale i gdy im źle potrafią zapłakać czy szukać pomocy wśród przyjaciół, a ich wsparcie jest naprawdę pomocne. Uważam że ta powieść obyczajowa jest skierowana do osób z dużą empatią oraz wrażliwością na pewne aspekty życia. Podczas czytania wyczuwamy się w rolę danej osoby, odczuwamy i oczami wyobraźni widzimy to o czym opowiadają. Książka dobrze działa na wyobraźnię czytelnika oraz jego pogląd na bohaterów tej powieści. #czytampolskichautorów #czytamyzdziewczynami #bookstagram #ksiazka #book #współpracarecenzencka #czytambolubie #książkara Współpraca barterowa @proszynski.emocje

{ Reklama @wydawnictwo_novaeres } Lubicie pozycje, kiedy główne skrzypce przejmują szpiedzy? Szpiedzy są wszędzie… A ja ostatnio mam do nich szczęście. Byłam ogromnie ciekawa tej lektury. Nigdy wcześniej nie miałam styczności z autorem, okazuje się, że na swoim koncie ma książki dla dzieci, przez co byłam ciekawa jak pokaże się w tej dorosłej odsłonie, w końcu nie miałam pojęcia czego mogę się spodziewać. Przy tej pozycji musiałam się trochę skupić. Nie przeczytałam jej w jeden dzień, nie przeleciałam przez nią w moment, dawkowałam sobie ją powoli. Liczyłam na więcej akcji, która mnie wciągnie, w końcu tematyka, jaką porusza autor jest ciekawa i można z tego zrobić świetną książkę sensacyjną, genialny thriller, lub cokolwiek, co tylko pan Lech sobie wymyśli. Miejscami faktycznie się wciągnęłam w to wszystko, ale po chwili coś mnie rozproszyło, a pióro autora, koniec końców, niekoniecznie do mnie przemówiło. Jakoś ciężko mi było to czytać, a humor, jaki został tutaj przedstawiony, też nie do końca do mnie przemówił. Na okładce możemy przeczytać: „Firma” jest pierwszą powieścią, która ujawnia prawdziwe metody działania polskiego kontrwywiadu w zwalczaniu szpiegów. Autor pokazuje w niej pracę służb specjalnych od kuchni, a wszystko to doprawia humorem i - momentami gryzącą - ironią. Nie powiem, mocno mnie to zainteresowało i liczyłam na coś trochę innego. Jednak może faktycznie to, co opisał autor jest prawdą? Może tak to wszystko wygląda? Niestety nie wiem tego, nie znam się na tych tematach, jednak wierzę autorowi na słowo. Co do plusów. Mamy tu mnóstwo przemyśleń Romana, weterana kontrwywiadu, a ja takie coś ogromnie doceniam. Możemy wtedy lepiej poznać głównego bohatera, wejść mu do głowy. Ciekawie były również opisane relacje współpracowników. Co prawda jest mało dialogów, jednak mi to zupełnie nie przeszkadzało. Czy polecam książkę? Oczywiście! Uważam, że każdy powinien ocenić lekturę po swojemu. Coś, co spodobało się mi, niekoniecznie musi podobać się Tobie i tak samo działa to w drugą stronę. Warto wyrobić swoje właśnie zdanie, co człowiek to opinia i to jest piękne. Reklama @wydawnictwo_novaeres ❤️

Jakie macie plany na najbliższe dni? Macie długi weekend? Niedawno przesłuchałam wyjątkową powieść. "Medea z Wyspy Wisielców" Magdy Knedler to historia, która porwie każdą fankę retellingów. W tej książce znajdziecie oczywiście mit o Medei, tym razem możemy poznać tę opowieść z perspektywy głównej bohaterki. Młoda kobieta, która zatraca się w uczuciu aż za bardzo. Ile jest w stanie poświęcić dla miłości? Intrygujące jest też umiejscowienie akcji w przedwojennym Wrocławiu i okolicach. Niedługo premiera drugiego tomu. Jestem niezmiernie ciekawa jak potoczą się losy bohaterów w czasie wojennej zawieruchy. @magdaknedler @wydawnictwo_zwierciadlo @czytamzlegimi #czytamyzdziewczynami #kobietywswiecieksiazek #retelling #mit #medea #medeazwyspywisielców #przeczytane #literaturapiękna #maj #dolnyśląsk

Opinia Dobra-noc @sabinawaszut 55/2024 Zabobony, wierzenia i legendy, którym podlegają mieszkańcy wsi Dobra w okresie początków XX-wieku. Siódma córka, która według wierzeń jest zmorą, rodzi się w rodzinie Pecynów. Krysia od najmłodszych lat styka się z odrzuceniem, wytykaniem palcami i złym traktowaniem przez innych. Książka charakteryzuje się ogromnym wachlarzem emocji, często tych smutnych i negatywnych. Jednak niespodziewane zwroty akcji, odkryta tajemnica z przeszłości czy rodzącą się miłość zmieniają ocenę w stosunku do bohaterki. Sielski klimat, urokliwe opisy przyrody, trudy pracy przy żniwach czy sposób życia w czasie srogiej zimy dodają smaku tej powieści. Wszystko ubrane w piękne słowa i oddające urok tego miejsca. Polecam 💙💚 8/10 #maratonczytelniczyuzakrecona #polskieznadine #romansowelove #52ksiazkizzaczytana #książkoweimpresje @librariada #czytamyzdziewczynami @sania.czyta @glodna_slow @pachnace_kawa #czytamzemocjami @anatomia_emocji #wyzwanie_zaczytanie @wyzwanie_zaczytanie #kobietywświecieksiążek @evie_czyta_uk #maratonzesłowem @zagubiona_w_swiecie_marzen @_create_my_dream_blog_ #czytamróżnorodniezjoanną @czytelniczka_joanna #ewelabook @ewelabook #myszaczyta @myszaczyta #wybornezaczytanie @wyborna.czytelniczka #zwariowanymaratonzlm @muniuskaaa @love.s.books #szelestczasu @spizarnia_ksiazek @zakochanawksiazkach1991

✨Dziewięć - Mieczysław Gorzka✨ ☕ Zakrzewski oh Zakrzewski. I cóż ja mam z tobą począć. Zawalasz prywatne życie dla służby, która jest destrukcyjna. Tylko czy warto? 📚 Powieść "Dziewięć" zabiera nas w podróż pod tytułem "Światem rządzi pieniądz, a ludzie to..." dokończyć możecie sobie sami. W tej historii jest wszystko co złe. Ból, cierpienie i krzywda niewinnych osób. Oszustwa, kradzieże, zbrodnie, śledztwo sprzed lat. Rozterki miłosne i życiowe głównego bohatera. Mnóstwo zwrotów akcji, które zmieniają bieg wydarzeń i mylą tropy. Jeszcze więcej wątków i bohaterów. Można oszaleć. ☕ Ale myślę sobię, że taki jest po prostu styl Pisarza i nie ma co z tym walczyć. Sięgając po te książki musimy liczyć się z tym, że dostajemy historię przesiąkniętą każdym możliwym uczuciem. I jeśli myślisz, że coś się nie wydarzy, że już za dużo, że w sumie to ta historia zaraz się skończy. To Pan Mieczysław pokazuje ci środkowy finger i mówi "a takiego wała, pobawię się z tobą jeszcze chwilę". 📚 "Dziewięć" zmusza do myślenia, do koncentracji i do trzymania ręki na pulsie. To jest tak wszystko pokręcone, fabuła jest tak przemyślana, że ja czytam i wiem, że to o czym czytam i myślę, że jest totalnie potrzebne do niczego, to potem na koniec się okaże, że to była wskazówka do rozwiązania całej zagadki. ☕ Jestem zafascynowana twórczością Pana Gorzki. I już nie mogę się doczekać, aż dowiem się jakie są dalsze losy Zakrzewskiego w trzecim tomie - "Ostatni świt". • recenzja • dziewięć • Mieczysław Gorzka • audiobook • kryminał #atrament_mroku #czytanienafotelu #książkoweimpresje #zmniejszamtakpoprostu #mrocznejestnajlepsze #czytamyzdziewczynami #czytamgorzkę #czytampolskichautorów #bookstagrampolska #bookinsta #booklover #czytamirecenzuje #czytanietopasja #czytamwszędzie #cośnawieczór #zbrodnia #przeszłość #muzyka #nuty #fotel #recenzjaksiążki #kochamkryminały

Dobry wieczór. 🥰 Jaki macie plany na długi weekend? Przed nami ostatnie dwa dni w Polsce, więc chcemy je wykorzystać jak najlepiej. Mam nadzieję, że pogoda nam dopisze i jutro wybierzemy się nad jezioro. 🥰 📖 „Zdejmij z nieba księżyc” Kristan Higgins. [Egz. Własny] „Zdejmij z nieba księżyc” to jedna z tych książek, które aż się proszą, by po nie sięgnąć. Wiele osób zachwalało i zachwycało się tą powieścią, więc ja również nabrałam ochoty, by poznać historię Joshuy i Lauren. Joshua i Lauren są młodym szaleńczo w sobie zakochanym małżeństwem. Wydawać by się mogło, że życie stoi przed nimi otworem, a wspólne chwile, jakie mają przed sobą, są spełnieniem najskrytszych marzeń. Jednak z dnia na dzień ich poukładany świat burzy się niczym domek z kart. Okazuje się, że Lauren jest śmiertelnie chora i pozostało jej niewiele czasu. Z każdym dniem choroba postępuje, mimo to Joshua nieustannie szuka sposobu, by powstrzymać to, co nieuchronne. Lauren natomiast obawia się, że jej mąż nie poradzi sobie z jej śmiercią, dlatego układa plan, który ma pomóc Joshui pozbierać się po tragedii. Pisze do niego listy, jeden na każdy miesiąc, na cały rok po jej śmierci. Lauren chce w ten sposób przeprowadzić męża przez wszystkie etapy żałoby, tak aby on nadal cieszył się życiem i był szczęśliwy. Historia, którą oddała w ręce czytelników Kristan Higgins to bez wątpienia jedna z tych powieści, które wzbudzają w czytelniku ogromne emocje, rozrywają serce i wyciskają z oczu łzy. Powieść wciąga od pierwszych stron, z przyjemnością chłonęłam kolejne strony. Jednak muszę przyznać, że nie zabrakło momentów, w których czułam się odrobinę znużona toczącą się fabułą. [cd. w przypiętym kom.💬] #zdejmijzniebaksiężyc #kristanhiggins #wydawnictwogorzkaczekolada #romans #romance #czytamromanse #czytamksiążki #literaturakobieca #książka #książki #book #bookstagrampl📚 #bookstagrampolska #booklover #bookblogger #zksiazkawkadrze #wyzwanie_zaczytanie #czytamyzdziewczynami #czytam #czytambolubie #flatlaypoland #flatlayzksiazka #bookflatlay #bookaesthetic #flatlayflowers #booksandflowers #iloveflowers #pepcoinspiruje #domoweinspiracje #flowerstagram

❤️ RECENZJA PATRONACKA ❤️ [Współpraca reklamowa z @wydawnictwomagiaslow ] 📚 Paulina Zalecka "Zawsze byłaś moja. Fulfillment #3 " „Jestem rozbitym statkiem pośrodku niczego. Jestem wrakiem, z którego nie zostaje nic cennego do uratowania. Wszystko, co najlepsze zostało ze mnie wydarte i brutalnie odebrane”. Zwykły mały gest przyjaźni ze strony Rebecci sprawił, że przez wiele lat nie mogła pozbyć się chłopaka, który ją prześladował w szkole. Do czasu, gdy poznała Toma jeżdżącego na wózku inwalidzkim. To był początek wielkiej miłości, ale co jak przeszłość upomni się o swoje.🤷 Czy dwójka zakochanych poradzi sobie z przeciwnościami? Jakie kłody spotkają na swojej drodze?🤔 To miała być piękna historia miłosna, lecz nie w przypadku naszej autorki. U niej nic nie może być łatwe i przyjemnie. Naszych bohaterów czeka trudna przeprawa i tylko od nich zależy, jak się to wszystko skończy. 🫣 Uwielbiam książki Pauliny, bo są nieprzewidywalne, zaskakuje mnie za każdym razem swoimi pomysłami. Potrafi trafić do moich myśli, a przede wszystkim do serca. Jej książek nie da się na spokojnie czytać, podczas lektury buzują wszelkie emocje.😀 Doprowadziłaś mnie do płaczu kolejny raz. Nie wiem jak, ci się to udało, ale nawet się nie spostrzegłam, a już łzy leciały. Tak bardzo się zżyłam z Rebecca i Tomem. I nie mogłam przeżyć pewnych wydarzeń.🥺🥺 „Pora pozbyć się wszelkiego mroku, który wysysa ze mnie resztki sił”. Autorka umieściła w swojej historii również wątek prześladowania. I ukazała nam jak niektórzy ludzie z zazdrości czy nienawiści potrafią zniszczyć wszelkie dobro. To tylko pokazuje, że zło nie śpi i może uderzyć w każdej chwili.😈 Z zapartym tchem śledziłam losy bohaterów. Obawiałam się zakończenia, więc w chciałam miarę możliwości przeciągnąć koniec. Niestety moja ciekawość nie pozwoliła mi na to. I książkę przeczytałam na raz.😍 Biorąc do ręki kolejną pozycję autorki, mam pewność, że nie zostanę rozczarowana, a wręcz przeciwnie skończę bardzo zadowolona.🥰 Sami widzicie, że musicie zapoznać się z historiami autorki.❤️❤️ @_paulinazalecka_autorka dziękuję za zaufanie i możliwość objęcia książki patronatem ❤️❤️❤️

MOJA MARTWA DZIEWCZYNA Marcin Bartosz Łukasiewicz Współpraca barterowa z @zysk_wydawnictwo Niejednokrotnie przekonałam się, że nekropolie potrafią skrywać mnóstwo tajemnic, szczególnie, gdy stają się miejscem akcji dla powieści fantastycznej. Wówczas, wraz z całą prawdopodobną plejadą bohaterów, mogą stanowić źródło inspiracji i nieść ze sobą ogromny potencjał zainicjowania niezwykłej historii. Czy podobna sytuacja miała miejsce w przypadku powieści "Moja martwa dziewczyna" M. B. Łukasiewicza? Zapraszam na kilka słów recenzji. Gdybym miała być całkowicie szczera, to gdyby nie powodowała mną ciekawość i spora doza zaintrygowania, prawdopodobnie pierwsza scena w książce skutecznie zniechęciłaby mnie do dalszej lektury... i popełniłabym błąd porzucając ją. Już wyjaśniam. Książka rozpoczyna się bardzo mocną sceną, początkowo możliwą do wielorakiej interpretacji i na pierwszy rzut oka budzącą niejaki niesmak. Jak się szybko jednak okazało, rzeczywiście oceniłam ją przez pryzmat głęboko zakorzenionego i utrwalonego przez lwią część twórczości fantastycznej oraz popkulturowego przekonania o naturze, wizerunku, cechach pozaludzkiego gatunku, do jakiego należy główna bohaterka (nie zdradzę kim jest, by Wam nie psuć ewentualnej niespodzianki). Wspomniana scena jest mocnym i szokującym nieco akcentem, jednak może  być przysłowiowym "gwoździem do trumny" tej powieści i zniechęcić do poznawania dalszej części. Dlatego uczulam Was - nie popadajcie w zwątpienie i koniecznie czytajcie dalej, ponieważ jest naprawdę ciekawie. Przyznaję, że bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie koncepcja fabularna, w której splatają się w ciasnym uścisku sfery realna i pozarzeczywista wraz z całym dobrodziejstwem istot, stworzeń, osób, które zdecydowanie należą do fantastycznej rzeczywistości, a swe źródło mają w różnorakich mitologiach, wierzeniach. Istotnym elementem powieści jest sama nekropolia, która rządzi się swoimi unikalnymi prawami, a która stała się areną niezwykłych zdarzeń. W tę niecodzienną scenerię oraz rozgrywające się na niej zdarzenia wpleciona została zagadka kryminalna z iście mistycznymi, okutystycznymi i zdecydowanie wykraczającymi poza realia konotacjami. CD W KOM👇👇👇

Cześć! Jak wiecie jestem ogromną fanką Irminy Marii @irmina_maria_autorka Miałam przyjemność i zaszczyt patronować jej pierwszemu literackiemu dziecku Pt.: „Broken Wings”. Dziś chcę się Wam pochwalić ogromną radością. Lada dzień będzie miała premierę najnowsza książka Irminy pt.: „Whats wrong with me?” Irmina pisze cudowne młodzieżówki, które powinni czytać również dorośli. Ja czytam i jestem zachwycona. Wiem, że będzie tak i tym razem. Póki co zostawiam was z opisem wydawcy @harperya_pl @harpercollinspolska „Bianka, zwyczajna licealistka, która próbuje skupić się na nauce i poszukiwaniu miłości, poważnie martwi się o stan swojej psychiki. Natrętne myśli, nasilające się lęki i genetyczne obciążenia doprowadzają ją do szału! Potrzebuje diagnozy i leczenia. Tylko jak do tego doprowadzić, skoro rodzice niczego nie widzą, a rozmowa z nimi powoduje ból brzucha? Dzięki Bogu za pamiętniki i przyjaciół! Amelia zawsze ratowała Biankę z opresji. Rozumiała, wspierała i tolerowała jej nadwrażliwość. Jednak któregoś dnia przestaje… What’s Wrong With Me? to przejmująca opowieść o poszukiwaniu siebie, odkrywaniu potrzeb, ustawianiu hierarchii wartości i trudnych wyborach.” Dajcie znać czy Was zaciekawiłam. Premiera już za tydzień! 5.06.24 🎉 #wwwm #ya #irminamaria #harpercollins #czytambolubie #czytaniejestfajne #bookstagrampl #bookstagrampolska #harpercollinspolska #harpercollins #polskaautorka #czytampolskichautorów #książkimłodzieżowe #yabooks #ya #youngadult #youngadulstbooks #booklover #czytam #bookblogger #recenzent #czytam #czytaniejestfajne #bookstagram

. Jeśli literatura dotycząca ll wojny światowej to wolicie fabularyzowane historie czy reportaże? ——— Jarosław Molenda „Esesmanka” /współpraca reklamowa/ @filianafaktach ——— „Esesmanka” to szczegółowy i wstrząsający reportaż o życiu Hildegard Lächert, jednej z najbardziej okrutnych nadzorczyń w niemieckich nazistowskich obozach koncentracyjnych. Autor przenosi nas w w mroczne czasy II wojny światowej, ukazując, jak młoda kobieta, matka dwójki dzieci, mogła przekształcić się w sadystyczną bestię, która wzbudza strach wśród więźniów i której okrucieństwa odbiły się szerokim echem w historii obozów koncentracyjnych. Lächert, znana jako „Krwawa Bestia”, zaczęła swoją karierę w Ravensbrück, ale prawdziwą grozę siała w Majdanku, gdzie zyskała swoje przerażające przezwisko. Autor szczegółowo opisuje, jak bezwzględnie biła, kopała i szczuła psa na więźniarki, mordując z zimną krwią. Jej sadystyczne zachowania nie miały granic, a jej okrucieństwo wzbudzało strach nawet po latach, podczas procesów sądowych. Molenda nie ogranicza się tylko do życia Lächert w obozach. Przedstawia również jej powojenne losy, które również są zaskakujące. Lächert współpraca z CIA, miała romans z funkcjonariuszem SB i kandydowała do Parlamentu Europejskiego z ramienia skrajnie prawicowej partii niemieckiej. Autor ukazuje, jak powojenna rzeczywistość i polityczne układy umożliwiły jej unikanie surowej kary za swoje zbrodnie. Narracja Molendy jest pełna szczegółów i bogata w kontekst historyczny, co sprawia, że „Esesmanka” staje się cennym uzupełnieniem literatury dotyczącej ll wojny światowej i zbrodni nazistowskich. Autor cytuje wspomnienia więźniów, przedstawia dokumenty i fotografie, które jeszcze bardziej uwypuklają brutalność Lächert i jej koleżanek z SS. „Esesmanka” nie jest łatwą lekturą. To książka, która zmusza do refleksji nad ludzką naturą i zdolnością do popełniania najgorszych zbrodni. Jest to również ważne świadectwo historyczne, które przypomina o potwornościach, jakie miały miejsce w obozach koncentracyjnych i o ludziach, którzy te zbrodnie popełnili. Warto przeczytać ten reportaż aby łatwiej zrozumieć przeszłość i pamiętać o ofiarach nazistowskich zbrodni.

Hej kochani ♥️♥️♥️ Razem z @wydawnictwo_rm zapraszamy na mega konkurs. Do zgarnięcia 5 egzemplarzy książki ze zdjęcia. Wygrywa więc 5 osób ➡️ Napisz w jednym zdaniu co Cię fascynuje w Wikingach? ➡️ Obserwuj profile @ewelabook @wydawnictwo_rm ➡️ Polub, udostępnij w relacji oraz ZAPISZ post konkursowy ➡️ Daj się zauważyć, bądź aktywny ➡️ Spośród wszystkich odpowiedzi wybiorę 5 najciekawszych ♥️ Rozdanie trwa do 05.06 Wysyłka na terenie Polski. Współpraca reklamowa z @wydawnictwo_rm #wygrajksiążkę #zgarnijksiążkę #wygrywaj #mrocznejestnajlepsze #ksiażkoweimpresje #ktoczytażyjepodwójnie #czytamyzdziewczynami #parabookstagrama #kochamksiążki #książka #konkursksiążkowy #konkurs #ewelabook #nowypost #gramoksiazki #wygramksiążki #zabawaksiążkowa #zabawa #ktogra #ktograzemną #skkinsta

🔥ZAPOWIEDŹ RECENZJI 🔥 Współpraca reklamowa z @wydawnictwoczarnaowca Czytaliście? Macie w planach? Okładka sztos. Łapcie opis ⬇️⬇️⬇️ Duchy istnieją. Mieszkają w budynkach takich jak ten. Są ,,prawdziwe. Dam Wam niejeden powód, byście w nie uwierzyli. Nazywam się Edward, a moje ciało owiewa wiatr z wielu szczelin, które powstały na przestrzeni dekad. Wiatr ten uparcie dmucha w mury, odkąd tu dotarłem z Emilią. Pamiętam, że maszerowałem z nią w dokładnie tak samo nieprzyjemną noc jak ta. I ten sam halny wiał, próbując mnie powstrzymać, bym nie dobrnął choćby do furtki. I nawet teraz, gdy już jesteśmy wewnątrz, stara się zdmuchnąć ten dom. Mój dom”. Powieść zabiera nas w głąb ludzkiego umysłu, pełnego tajemnic, czarnej magii i prób odnalezienia pytań, na które tak często nie ma dobrych odpowiedzi. To podróż przez mrok i lęk, które z każdą kolejną stroną gęstnieją i hipnotyzują czytelnika. Jest to też historia pełna emocji i bólu, wzlotów i upadków - sentymentalna podróż człowieka, który nie może pogodzić się z własnym losem i który posunie się do wszystkiego, byle tylko ten los odwrócić. Niebawem wracam z recenzją. Już nie mogę się doczekać aż zacznę ją czytać. #współpracareklamowa #mrocznejestnajlepsze #wydawnictwoczarnaowca #książkoweimpresje #tomaszsablik #parabookstagrama #polskibookstagram #czytamyzdziewczynami #czytajpolskichautorów #czytaj #zapowiedź #nowypost #ewelabook #książka #ktoczytażyjepodwójnie #ktoczytaniebłądzi

Współpraca reklamowa z @_bezwstydna ”Kanadyjczyk” B. A. Feder 5/5 ⭐️ „- Jesteś jak mój prywatny kolec, espina de rosa. Ciągle mnie uwierasz. - Każdy kolec można wyrwać - sprowokowałam, gdy ostentacyjnie chwycił mnie za ramię. Dumnie uniosłam brodę i zmrużyłam oczy. - Zatem go wyrwij - dodałam. - Na co czekasz? Zawsze możesz mnie wyrzucić na bruk już teraz. Przecież to twój dom. - Teoretycznie mógłbym to zrobić. - Przyciągnął mnie bliżej siebie. - Pytanie brzmi, czy tego chcę.” Lubicie trójkąty miłosne? 😈 Ja to się zastanawiam, czy @b.a.feder.autor chce mnie wpędzić do grobu. Przy książkowych trójkątach zazwyczaj mam bohatera, którego kocham, i to się nie zmienia już do końca książki. Zazwyczaj to tutaj słowo klucz, bo przy Baśce nic nie jest pewne.. Tutaj miałam taką sinusoidę emocjonalną, że dziwię się, iż nie zeszłam na zawał. I tak się zastanawiam, czy to już ten czas, żeby wystawić Basi rachunek od psychiatry, przez te jej książki 😂 Zaczynamy żałobą, którą przechodzimy wraz z główną bohaterką, Dreyą. Dreya jest załamana. Dreya jest też niesamowicie silna i odważna, tylko trochę o tym zapomniała. A wtedy w jej życiu pojawia się Cyrus, który znów tchnął w nią życie. Jest tylko jeden problem.. Cyrus mieszka trzy tysiące kilometrów od niej. I nie wiem, jakie wy macie nastawienie do internetowych znajomości, tym bardziej z taką wielką odległością, ale ja uważam, że mamy takie czasy, iż żadna odległość nie jest problemem, a poznanie kogoś przez internet nie jest już czymś nadzwyczajnym. I możecie uznać mnie za szaloną, ale gdybym była na miejscu głównej bohaterki, to zrobiłabym dokładnie to samo - spakowałabym się i przeprowadziła, bo to właśnie uczyniła Dreya. Dopiero na miejscu dowiaduje się, ze Cyrus nie jest z nią tak do końca szczery, a na jaw wychodzą coraz to lepsze kłamstwa. Cyrus to taki bohater, którego ja pokochałam od razu, a im dalej, tym bardziej nim gardziłam. Jeszcze się zastanawiałam, jak inni mogą go nie lubić, że przecież on taki cudowny jest. Mhm, zwracam honor. Ten typ to chodzący, oddychający red flag. Cyrus - a tfu! Tak, naplułam na ciebie właśnie, dobrze mi z tym. CIĄG DALSZY W KOMENTARZACH ⬇️

Opinia Proszę, pokochaj mnie, mamo! @marta_maciejewska_autorka 54/2024 Smutna, wzruszająca i dająca nadzieję historia. Powieść o młodej dziewczynie, która pada ofiarą gwałtu i zachodzi w ciążę. Odrzucenie dziecka, trauma sprzed kilku miesięcy i depresja poporodowa. Główna bohaterka przechodzi wiele w swoim krótkim życiu. Towarzyszymy jej w każdym z możliwych momentów jej życia. Historia nie raz i nie dwa wywołuje łzy, cierpienie, złość i cały wachlarz innych emocji. Niesprawiedliwość, z którą mierzymy się w książce też napędza fabułę. Autorka w bardzo przemyślany i dopracowany sposób przedstawiła problematykę i relacje między bohaterami. Przy lekturze nie sposób się nudzić, szczególnie przy postępowaniu wobec własnego dziecka. Dopiero tragedia zmienia postrzeganie matki wobec synka. Książka zostanie w pamięci na długo. I z pewnością sięgnę po kontynuację. Polecam 💚💔💚 10/10 Dziękuję za możliwość przeczytania książki w ramach #booktour zorganizowanego przez @ewelkowe_czytanie 😘😘 #booktour #maratonczytelniczyuzakrecona #polskieznadine #52ksiazkizzaczytana #książkoweimpresje @librariada #czytamyzdziewczynami @sania.czyta @glodna_slow @pachnace_kawa #czytamzemocjami @anatomia_emocji #wyzwanie_zaczytanie @wyzwanie_zaczytanie #kobietywświecieksiążek @evie_czyta_uk #maratonzesłowem @zagubiona_w_swiecie_marzen @_create_my_dream_blog_ #czytamróżnorodniezjoanną @czytelniczka_joanna #ewelabook @ewelabook #myszaczyta @myszaczyta #wybornezaczytanie @wyborna.czytelniczka #zwariowanymaratonzlm @muniuskaaa @love.s.books

RECENZJA PATRONACKA Uwielbiam książki dotyczące II wojny światowej. I choć dotyczą trudnego okresu w dziejach ludzkości, to czytam je z wielką przyjemnością. "Paryska tancerka" to kolejna powieść, której akcja dzieje się w czasie wojny i kolejna, która zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Tym bardziej jestem szczęśliwa, że mogłam objąć ją patronatem. Paryż, rok 1939 Helena jest początkującą aktorką teatralną. Aby zarobić na życie, podejmuje pracę jako tancerka w klubie nocnym. Mieszka w modnej paryskiej dzielnicy, a jej sąsiadami i w zasadzie jedynymi przyjaciółmi, jest żydowska rodzina, Anette, Marek i dwójka ich synów. Kiedy pewnego dnia Marek zostaje zamordowany, a Anette znika, Helena postanawia zająć się ich dziećmi. Jednak kiedy naziści dochodzą do władzy, to zadanie może okazać się bardzo trudne... Muszę przyznać, że pierwszy raz spotykam się z nazwiskiem Autora. To nie powinno dziwić, wszak "Paryska tancerka" to Jego debiut literacki. W dodatku oparty na prawdziwej historii Marcela Ladenhiema, tancerza kabaretowego, który w czasie II wojny światowej pomógł dwóm braciom przetrwać Holokaust w Paryżu. Uwielbiam historie oparte na faktach. To zupełnie inny rodzaj emocji. A tych tu zdecydowanie nie brakuje. Przeżywałam tę powieść całą sobą. To historia, która mnie ogromnie zaciekawiła i poruszyła najczulsze struny mojego serca. Pokazuje, jak wielką moc ma miłość. Jak w jednej chwili nasze życie może się zmienić, a to, co wcześniej było dla nas ważne, wydaje się błahe w porównaniu z takimi sprawami, jak walka o przetrwanie i troska o drugiego człowieka. A zwłaszcza w obliczu wojny. Ciąg dalszy w komentarzu ⬇️ Współpraca reklamowa @wydawnictworeplika #bookstagram #bookstagrampl #paryskatancerka #dorondarmon #wydawnictworeplika #zhistoriąwtle #literaturawojenna #recenzjaksiazki #recenzjapatronacka #patronat #takczytam #książkara #czytelniczka #booklover #bookaholic #bookphotography #czytaniejestfajne #czytanietopasja #flatlayphotography #coffeeandbooks #flowersandbooks

NASTĘPCA TRONU Seria Opowieść z Elfhame, tom I Holly Black Jako dziecko zawsze chciałam spotkać elfy, móc się z nimi zaprzyjaźnić, poznać ich świat... Mówi się: "uważaj, czego sobie życzysz, bo może się spełnić"! Spokojnie - nie straciłam jeszcze zdolności racjonalnego myślenia, ani nie doznałam halucynacji sądząc, że dane mi było spotkać elfy. Mimo to marzenia się naprawdę spełniają za sprawą fantastycznych książek, a Holly Black jest bezsprzeczną mistrzynią w kreowaniu świata Elfhame, który znów mogłam odwiedzić dzięki lekturze powieści "Następca Tronu". Swego czasu dałam się oczarować kreacji Elfhame podczas lektury serii Okrutny Książę, która okazała się po prostu fascynująca. "Następca Tronu" rozpoczyna wprawdzie nową serię, jednak stanowi ona niejako kontynuację Okrutnego Księcia, a raczej niektórych jej wątków. Jestem przekonana, że powieść można ze zrozumieniem czytać bez uprzedniej lektury poprzedniej serii, jednak jej znajomość pozwala na pełniejsze zrozumienie, dostrzeżenie szerszej perspektywy, a jednocześnie przyjemny powrót do wpomnień miejsc i bohaterów, których zdążyliśmy wcześniej poznać, może trochę polubić. Kreacja świata przedstawionego jest podobna, wszelkie zasady i zależności oraz istoty go zamieszkujące pozostaja niezmienne, ale powiem szczerze, że "Następca Tronu" przypadła mi do gustu jeszcze bardziej, zrobiła na mnie jeszcze lepsze wrażenie, dostarczyła jeszcze intensywniejszych wrażeń i emocji. W rozbudowanym uniwersum ciężko jest stworzyć coś, czego nie poruszono w dotychczasowych częściach serii, a tu proszę - udało się połączyć dotychczasową kanwę z nowymi bohaterami, nową perspektywą. To warta pochwały umiejętność, za którą należą się autorce gratulacje, bowiem Elfhame w nowej powieści jest ciekawsze, ogromnie intryguje zaskakującymi zdarzeniami, angażuje w ujawnianie kolejnych tajemnic, pozwala zaszokować czytelnika - szczególnie sam finał wprawia w największe osłupienie. Akcja powieści toczy się żwawo, zdarzenia są dynamiczne, tempo może nie jest zawrotne, ale intensywne, a wydarzeniom towarzyszy nieustanne napięcie, poczucie oczekiwania.👇 CIĄG DALSZY W KOMENTARZU 👇👇👇👇👇👇👇

Opinia Brat Emelie Schepp 53/2024 Kolejna książka autorki, która porywa czytelnika, wciąga i nie pozwala odłożyć się na później. Powiązania prokuratorki z bratem zamkniętym w szpitalu psychiatrycznym krzyżują się podczas prowadzonego śledztwa. Znów muszą połączyć siły, aby osiągnąć cel. Autorka pokazuje jak wielka jest jej wyobraźnia. Morderstwa kobiet, którym sprawca zszywa nogi są makabryczne. Trudno znaleźć jakiekolwiek powiązania, tropy czy choćby cień szansy na wytropienie sprawcy. Dopiero odkrywana tajemnica z przeszłości zaczyna przynosić efekty. Świetna książka, trzymająca w napięciu. Sprawy prywatne przeplatają się ze śledztwem i zabójstwami. Krótkie rozdziały opowiadane z perspektywy kilku bohaterów. Zakończenie bardzo zaskakujące i pozostawiające w takim momencie, że konieczne będzie przeczytania kontynuacji losów bohaterów. Polecam 💙 9/10 Dziękuję za możliwość przeczytania książki w ramach #booktour zorganizowanego przez @kryminalnatalerzu 😘😘 #booktour #maratonczytelniczyuzakrecona #52ksiazkizzaczytana #książkoweimpresje @librariada #czytamyzdziewczynami @sania.czyta @glodna_slow @pachnace_kawa #czytamzemocjami @anatomia_emocji #wyzwanie_zaczytanie @wyzwanie_zaczytanie #kobietywświecieksiążek @evie_czyta_uk #maratonzesłowem @_create_my_dream_blog_ @zagubiona_w_swiecie_marzen #czytamróżnorodniezjoanną @czytelniczka_joanna #ewelabook @ewelabook #myszaczyta @myszaczyta #kryminalnatalerzu #zwariowanymaratonzlm @muniuskaaa @love.s.books

Cześć! Lubicie powieści oparte na faktach? „Dobra Pani” @sylwia.winnik.official @wydawnictwoflow Moje pierwsze spotkanie z autorką i zachwyt. Pani Sylwia od pierwszych stron wciągnęła mnie do świata Niderlandzkiej i Pruskiej arystokracji. Przedtem nigdy nie słyszałam o królowej Mariannie Oriańskiej a przez kilka wieczorów żyłam jej życiem. Wilhelmina Frederica Louisa Charlotte Marianne, królewna niderlandzka z dynastii Oranje-Nassau, urodziła się w Berlinie na początku XIX wieku. Dzieciństwo i okres dojrzewania spędziła z rodzicami, w kochającej rodzinie. Wszystko się zmieniło, kiedy postanowiła poślubić – wbrew panującym zasadom- wybranka serca. Do ślubu nie doszło, gdyż groziło to wojną w Europie. Musiała poślubić Albrechta, następcę tronu Prus. To była decyzja polityczna, nie mająca nic wspólnego z porywem serca. Takie były czasy. I tu rozpoczyna się zawiła historia pełna zwrotów akcji, wzlotów i upadków. O których Wam nie opowiem, bo nie chcę Wam zepsuć zabawy 😄Jestem pod ogromnym wrażeniem Marianny, jej przedsiębiorczości, siły ducha, empatii, pomysłowości. Nie miałam pojęcia, jak ważną postacią była na Dolnym Śląsku, jak wielki wpływ miała w rozwój na Ziemi kłodzkiej (tzw. klucz stroński). W książce poza życiem arystokracji, znajdziecie masę szczegółów z przebiegu budowy pałacu w Kamieńcu Ząbkowickim (wzniesionego według projektu Karla Schinkla) jak i pięknych opisów wystroju. Była jedną z bardziej niekonwencjonalnych postaci kobiecych XIX w. Nie dała się sprowadzić do roli ozdoby i kogoś, kto zapewni ciągłość rodu. Jestem zachwycona jej ogromnym sercem, tym jak dbała, by wszystkim żyło się lepiej. Na fotkach znajdziecie cytaty. Wybrałam tylko kilka ale pokazują jaka wyjątkowa była Marianna. Myślę, że Marianna wyprzedzała swoje czasy. Była niezależna i sprawiedliwa. Jest dowodem na to, że nawet w niesprzyjających okolicznościach można zdobyć się na odwagę, zawalczyć o siebie, poradzić sobie z trudnościami, jednocześnie nigdy nie przestając być uważnym na potrzeby innego człowieka. Jestem fanką Marianny. Wielki ukłon dla Pani Sylwii za ogrom pracy wykonanej przy reaserchu (bibliografia jest imponująca). Bardzo polecam Wam tę historię. #dobrapani

{ Reklama @dom_wydawniczy_rebis } Autor bestsellerowego „Pielgrzyma” powraca z długo oczekiwaną nową powieścią. Kane jest tajnym agentem, specjalistą od Regionów Niedostępnych. Jego zadanie jest proste: wkroczyć, wypełnić misję i wrócić. Wie, kiedy działać, kiedy się kryć, kiedy uciekać i kiedy strzelać. Są jednak miejsca, gdzie żadne zasady nie obowiązują i tylko przemoc daje szansę przetrwania. To tam, na pograniczu Iranu, Pakistanu i Afganistanu Kane spotyka przeciwnika gotowego pchnąć świat ku katastrofie – budzącego grozę, inteligentnego i okrutnego człowieka z zemstą w sercu i krwią na rękach. Kiedy tylko to przeczytałam, widziałam, że chcę poznać tę historię. Byłam ciekawa, jak ją odbiorę, w końcu wszędzie dookoła była mowa o tym, że jest to książka autora bestsellerowego „Pielgrzyma” i muszę Wam powiedzieć, że ta historia spodobała mi się bardziej, niż wyżej wspomniany „Pielgrzym”. Kane jest ciekawie wykreowaną postacią. Poznajemy go dokładnie, dlatego, że narracja tej pozycji jest pierwszoosobowa. Widzimy jak na dłoni jego myśli, sposób patrzenia na świat, oraz to, jaką jest osobą. Mężczyzna nie boi się niczego, miejscami jest jak superbohater, co tylko dodaje mu uroku. Książka składa się z czterech części. Mi najbardziej do gustu przypadła jednak druga część, chociaż przy trzeciej też było ciekawie. Jedno jest pewne, przy tej lekturze nie da się nudzić. Dzieje się tutaj wiele, czasem jest nieprawdopodobnie, jednak dla mnie to nie był minus, ważne jest, żeby historia trzymała w napięciu, a tutaj to znalazłam. Mamy tu szpiegowską pozycję, a takie nie trafiają często w moje ręce, czego żałuję, bo zawsze bawię się przy nich wyśmienicie. Mamy też trochę science fiction, a wiem, że to nie każdemu przypadnie niestety do gustu, dla mnie natomiast nie jest to problemem, a dodatkowym plusem powieści. Lubię, kiedy autor daje ponieść się wyobraźni. Czy polecam? Jasne! Uważam, że jest to świetna historia, przy której nie da się nudzić. Jeśli lubicie takie pozycje, zachęcam do przeczytania. Reklama @dom_wydawniczy_rebis ❤️

Hej kochani ♥️ Zróbmy trochę hałasu na IG. #wspieramybookstagramy to akcja do której i ja Was zapraszam. Każdy z nas chce być doceniony, zauważony. Oznaczamy w komentarzach konta (nie ważne małe czy duże, książkowe czy też nie) które zasługują na uwagę, które doceniacie.Dwie najbardziej aktywne osoby zostaną nagrodzone paczką niespodzianką 🙂 #mrocznejestnajlepsze #książkoweimpresje #zabawaksiążkowa #czytamyzdziewczynami #parabookstagrama #czytajinpolecaj #poznsjmysie

Kto mnie obserwuje już jakiś czas, ten dobrze wie, że lubię debiuty, więc obok tego też nie mogłam przejść obojętnie 🔥 ——— Maciek Rożen „Zła krew” /współpraca reklamowa/ @znakcrime @wydawnictwoznakpl ——— „Zła krew” to debiut literacki, który rozgrywa się w małej miejscowości o nazwie Topice w roku 1998. To mroczny i kryminał, który wciąga w świat pełen tajemnic, brutalnych morderstw i skrywanych sekretów. W Topielicach 31 stycznia dochodzi do brutalnego morderstwa młodej dziewczyny, córki miejscowego prominenta. Ada Heldisz, podkomisarz przeniesiona z Warszawy, musi zmierzyć się nie tylko z zagadką zbrodni ale także z własnymi demonami. Autor doskonale oddaje realia tamtych lat. Telefony komórkowe to rzadkość, a główną rozrywką są piracko nagrane kasety VHS. Tak samo brak nowoczesnych technologii i wszechobecny monitoring w postaci ciekawskich sąsiadek. Rożen doskonale oddał w swej książce atmosferę dusznego, zamkniętego społeczeństwa, gdzie każdy zna każdego, ale prawdziwe oblicza mieszkania pozostają w ukryciu. Główną bohaterką jest Ada Heldisz, psychicznie pokiereszowana podkomisarz, która próbuje uciec przed własnymi lękami i znaleźć spokój w małej miejscowości. Ada to postać pełna sprzeczności, jest ambitna, zdeterminowana, ale jednocześnie borykająca się z własnymi problemami. Autor w swej książce skrupulatnie dozuje napięcie, podrzucając mylące tropy i zaskakujące zwroty akcji. Zagadki kryminalne są misternie skonstruowane, a finał jest nieprzewidywalny. Choć początek może wydawać się nieco posolony, to stopniowo akcja nabiera tempa. Styl pisarski Macieja Rożena jest przemyślany i szczegółowy. Autor umiejętnie opisuje wydarzenia, jak i emocje i motywację postaci. Dodatkowym atutem jest wierne oddanie realiów polskiej prowincji końca lat 90-tych. „Zła krew” to debiut, który z pewnością warto przeczytać. To mroczny kryminał z intrygującą zagadką, świetnie wykreowanymi postaciami i duszną atmosferą małego miasteczka. Polecam wszystkim miłośnikom wciągających i mrocznych historii 🔥 #złakrew #maciejrożen #wydawnictwoznakcrime #wydawnictwoznak #kryminał #bookstagrampolska #nadrabiamyksiazki #czytamyzdziewczynami #wyzwanie_zaczytanie

"Gdyby tylko wiedziała" @lisa.jacksonn00 @skarpawarszawska 127/2024 Współpraca reklamowa z @skarpawarszawska Muszę przyznać, że bardzo lubię ten niespieszny sposób prowadzenia fabuły. Każdą książkę autorki czytam z ogromną przyjemnością i na każdą czekam tak samo mocno. Może nie są to historie bardzo zapadajace w pamięć jednak zapewniają swietną rozrywkę i emocje podczas lektury. Tym razem autorka porusza temat amnezji. Marla tak do niej mówią. Kobieta dowiaduje się, że leży w szpitalu, że uległa poważnemu wypadkowi samochodowemu w wyniku czego była w stanie śpiączki. Tylko ona nic nie pamięta. Nie wie kim jest. Kim była kobieta, która zginęła w tym wypadku? Marla czuje się totalnie zdezorientowana, nie ufa mężczyźnie, który podaje się za jej męża, nie poznaje własnych dzieci. . I to uczucie niepokoju, które nie opuszcza jej nawet na chwilę. Jedyną osobą przy której czuje się bezpiecznie jest Nick, czyli brat jej męża. Czy jednak może mu zaufać? "Gdyby tylko wiedziała" to wciągający thriller, który czyta się na zasadzie jeszcze jeden rozdział...  Fabuła spleciona z tajemniczych wątków, które mieszają w głowie. Ciekawie skrojeni bohaterowie i brudne rodzinne sekrety. Jedyna rzecz jaka mi tu przeszkadzała to moim zdaniem zupełnie niepotrzebne sceny erotyczne. Nie wniosły nic znaczącego do fabuły. Ja osobiście nie lubię gdy pojawiają się w kryminałach czy thrillerach ale jeśli Wam nie przeszkadzają tym bardziej polecam tę książkę. Kto zna wcześniejsze powieści autorki wie, że przez nie się poprostu płynie. autorka umie zagrać czytelnikowi na przysłowiowym nosie i trzymać w napięciu od pierwszej do ostatniej strony Moja ocena ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10 #współpracareklamowa #mrocznejestnajlepsze #skarpawarszawska #mrocznejestnajlepsze #książkoweimpresje #czytamyzdziewczynami #parabookstagrama

{ Reklama @insignis_media } Patronat medialny 👑🌺 Dzisiaj przychodzę do Was z zapowiedzią wyjątkowej dla mnie książki, mojego czerwcowego patronatu, który ostatnio zabrałam ze sobą nad morze. Zostawiam Wam opis wydawcy i niedługo opowiem o niej trochę więcej, chociaż już teraz mam ochotę coś zdradzić 😈😈 „ Życie Sam jest na właściwej drodze. Ma idealnego narzeczonego – lekarza Jacka (jego sztywna rutyna naprawdę jej odpowiada),świetną pracę w Nowym Jorku (pod warunkiem że nie zostanie zwolniona) i właśnie zamierza odwiedzić okolice swojego rodzinnego letniego domu na Long Island, gdzie ma odbyć się jej ślub. Wszystko powinno pójść zgodnie z planem, ale kiedy Sam przyjeżdża na miejsce, czuje, że coś tu nie gra. Jest tam Wyatt. Jej Wyatt. Ale przecież trzydziestoletnia zaręczona kobieta nie powinna wpadać w panikę przy chłopaku, który złamał jej serce, gdy miała szesnaście lat. Prawda? Kiedy jednak Sam słyszy na plaży dźwięki gitary płynące z domu obok, czuje, jakby czas się zatrzymał . Zalewa ją fala wspomnień: dotyk skóry Wyatta, ich noce w domku na drzewie i prawdziwe przyczyny ich rozstania. Przypomina sobie, kim była kiedyś, i gdy Wyatt ponownie wkracza w jej życie, ich dawna więź odżywa. A teraz Sam musi podjąć decyzję…” Premiera tego cudeńka już 5 czerwca ❤️ Reklama @insignis_media ❤️

Dzień dobry:-) Dzisiaj przedpremierowo recenzja mojego patronatu. ✨️❤️‍🔥 współpraca reklamowa @melisa.bel.autorka ✨️ „(…) nawet dla niej ta intrygująca znajomość mogłaby okazać się zgubna, nie potrafiła oprzeć się dreszczykowi ekscytacji. Uwielbiała ryzyko i… ludzi, którzy byli nierozsądni, by je podjąć”. I trafił swój na swego… 😈 Droga Meliso Bel, znowu to zrobiłaś. 🥹 Stworzyłaś kolejnego dżentelmena, dla którego straciłam głowę. Och, jak ja dałam się nabrać na jego początkowo dobre zamiary! Pomyślałam – „kurcze, ale on grzeczny, szarmancki, pokorny – cóż, za odmiana”, a potem… dostałam garnkiem… 🤪 Prawie zwaliło mnie z nóg! Blake pokazał swoje oblicze, a ja zwariowałam na jego punkcie jeszcze bardziej. Ewidentnie lubię odważnych i takich niegrzecznych fikcyjnych mężczyzn, a Lord Blake do takich się zalicza w każdym możliwym znaczeniu tych słów. Jego otwartość na miłosne uniesienia i podboje imponowała mi. Uwielbiam w nim to, że nie zważa na opinie innych. Fabuła i jej dynamika – idealna. On był nachalny, pewny siebie i absolutnie dominujący, wtedy kiedy trzeba, zawsze wiedział, co zrobić, jak się zachować i co powiedzieć, żeby okiełznać Hazel albo doprowadzić ją do nerwicy. Nie będąc przy tym opryskliwym, dżentelmen w pełnej krasie, choć przyznaj sama, bardziej grzeszny. 😉 Ona oczywiście nie pozostawała mu dłużna. Potrafiła pokazać pazur i szargać jego nerwy równie mocno. Charakterna dama, która próbowała go okiełznać. Czy kocham absolutnie każdy dialog w tej książce? Tak! Sarkazm, droczenie się – to już wyższy level twojego pióra. Jestem oczarowana. W swojej najnowszej powieści potrafiłaś mnie rozbawić do łez, jak i sprawić, że policzki płonęły… I to nie z zażenowani, co to, to nie. 😈 Ta książka było nieco inna niż poprzednie, bo już od początku postawiłaś na namiętność. I to mi się tak podobało. ❤️‍🔥 Lord Black był stuprocentowym facetem, i to w jaki sposób próbował kusić Hazel zasługuje na medal. Iskry leciały, pożądanie ciągle się tliło. Dalej w przypiętym komentarzu. :)

Czas na kolejne przygody Biura detektywistycznego nr 2. Tym razem Tiril,Oliver i Otto spędzają wakacje w domku letniskowym wujka Rasmusa nad Cukrową Zatoką. Jednak nie dane jest im wypoczywac w spokoju, gdyż na polu kempingowym nieopodal domki grasuje złodziej. Przyjaciele rozpoczynają kolejną sprawę. Uwielbiamy wszystkie książki z tej serii I po raz kolejny nie zawiodłyśmy się. Jest mnóstwo zagadek, ciekawa sprawa do wyjaśnienia i świetne ilustracje. Ta książka to gwarancja dobrej zabawy i mile spędzonego czasu. Współpraca reklamowa z #mediarodzinawydawnictwo _______________________ #operacjakrólkempingu #JørnLierHorst #hansjørgensandnes #biurodetektywistycznenr2 #bookforkids #kidstime #kidsstuff #ksiazkanadzis #ksiazkidladzieci #dlaprzedszkolaka #books2024 #czytamyzdziewczynami #dladziecka #poczytajmitato #calapolskaczytadzieciom #zaczytana

32/2024 "By Mistake" - Nana Bekher 💜 RECENZJA PATRONACKA PREMIEROWA 💜 „Gdy poczułam, że jest tak blisko mnie, zadrżałam. Skarciłam się w myślach, bo zamiast go odepchnąć, niecierpliwie, czekałam na jego kolejny ruch.” Cześć, kochani dziś przychodzę do was z moim cudownym patronatem, który ma dziś swoją premierę, a jest, nim „By Mistake”. Wszystkie książki autorki zawsze biorę w ciemno, bo wiem, że się nie zawiodę i tak było też tym razem. Historia Charlie i Leytona okazała się fenomenalna i która skradła moje serce. Kiedy zaczęłam, czytać fabułę na wattpadzie wiedziałam, że będzie to świetny romans z wątkami new adult, akcją, która dzieje się na uczelni oraz zakazaną relacją dwójki młodych ludzi. Muszę przyznać, że z każdym kolejnym rozdziałem nie mogłam się od niej oderwać nawet na moment. W tej powieści nie zabraknie wielu emocji, pożądania, tajemnic, skrywanych uczuć, demonów z przeszłości oraz motywu hate/love. Oczywiście również znajdziecie tu dużo humoru oraz pikantnych scen, które pobudzały moją wyobraźnię. Charlie marzyła, żeby studiować dziennikarstwo sportowe, kiedy to się udaje i trafia, na uczelnie okazuje się szybko, że przez pomyłkę ma zamieszkać w jednym pokoju z chłopakiem, Leytonem. Wszystko jednak się komplikuje dlatego, że Charlie i Leyton już się znają, a nawet spędzili wspólną noc w ramach zakładu, który chłopak przegrał. Dziewczyna została upokorzona i zraniona przez niego, po czym go znienawidziła. Czy połączy ich coś więcej niż tylko wspólny pokój? Jakie tajemnice Charlie odkryje o Leytonie? Czy zakazany owoc smakuje najlepiej? Czy ktoś stanie na ich drodze do szczęścia? Jak się potoczy ich historia? To, co tu się wydarzyło to totalny rollercoaster. Kto z was kocha łobuzów w książkach to na pewno Leyton przypadnie wam do gustu, tak jak mi, choć z początku trochę zrobił nie najlepsze wrażenie swoim zachowaniem. Jest chłopakiem, który lubi zmieniać dziewczyny, ale nie angażuje się w nowy związek, ponieważ wciąż zmaga się ze swoimi demonami z przeszłości, które sprawiają mu ból. Charlie charakterna, ale i wrażliwa postać, która również nie potrafi otworzyć się na nową miłość i zaufać. CD. ⬇️⬇️

Szalone noce w Paryżu @wioletta_piasecka_autorka @skarpawarszawska • • • „Dlatego trzeba życie rwać jak świeże maliny w przydomowym sadzie, bo nim się spostrzeżesz, nadejdzie jesień, a po niej zima i jedyne, czego będziesz żałowała, to tego, że bałaś się szaleć.” „– Ża­łuję wczo­raj­szej nocy bez cie­bie – wy­szep­tał jej do ucha. – Ża­łuję każ­dej mi­nuty bez cie­bie. – Nie ża­łuj. Wi­docz­nie mu­sia­łeś za mną za­tę­sk­nić, a ja za tobą. Wszystko jest po coś” • • • Spontan czy decyzje przemyślane? U mnie, długo był to problem- zbyt szybko i zbyt pochopnie, pchało mnie często w tarapaty. Zwolniłam tempo. Wyszło na dobre. • • • Inka to samotna matka, która wciąż ma podcinane skrzydła przez własnego ojca. Niestety ten, nie pogodził się, że zbyt wczesnym macierzyństwem, swej córki. Co rusz jej o tym przypominając. Kobieta uwiązana rodzicielsko, zostaje postawiona przed faktem dokonanym. Wyjazd służbowy do Paryża. Z jednej strony jest to szansa, z drugiej, to pierwsze dłuższe rozstanie z dzieckiem. Szansa i nadzieja na nowy start, wygrywa. Lot do celu, umila jej nieznajomy, który chciałby kontynuować tą szaloną przygodę. Paryż zsyła jej nadzieję, by zaraz wylać na nią kubeł zimnej wody. Inka musi stawić czoła wyzwaniu. Pokazać wszystkim, że jest silna i gotowa do działania. Z Oskarem u swego boku. Wstyd poprowadzi ich zagmatwanym torem, bohaterowie na moment dorobią się barwnych życiorysów 🫢 jest ciekawie, szalenie i bardzo przyjemnie! Maleńki minus głównej bohaterki, za chwilę zwątpienia i zatajenia, tego co najważniejsze. Choć staram się zrozumieć powód. To kolejna książka autorki, którą z wielką przyjemnością czytałam i rozkoszowałam się, czasem spędzonym w mieście mody. Zachwycałam się piękną treścią. Na pewno sięgnę po więcej tytułów Głupi żart kolegów, może jednak mieć WIELKIE PLUSY. Obrócić się w coś niezwykłego, wspaniałego , namiętnego i otulającego… polecam #szalonenocewparyżu od #wiolettapiasecka 🥹💕💕 #współpracabarterowa #współpracarecenzencka #paryż #czytamlegalnie #czytamyzdziewczynami #ewelabook #czytampopolsku #książkoweimpresje #czytajpolskichautorów #polskaautorka #ksiazkazparyzemwtle #czytalamipolecam

Q: Autor, którego książki chcecie nadrobić? Czekam na polecajki w komentarzach ⬇️ ✨ Krwawnica - Mieczysław Gorzka✨ ☕ Nadrabiam książki Mieczysława Gorzki. To chyba dało się zauważyć. Dzięki akcji #atrament_mroku mam okazję zapoznać się z twórczością Autora i jest to najlepsza sytuacja jaka mogła mi się teraz przydarzyć. 📚 Krwawnica to jednotomówka, która jest historia idealną. Ma wszystko to co powinien mieć dobry thriller. Ma wprowadzenie, ma środek który pochłania bez reszty i zakończenie, które wbija w fotel i nie pozwala odłożyć książki nawet na minutę. ☕I nawet kiedy myślisz, że przecież ten wątek obyczajowy to jest do niczego nie potrzebny i po co w ogóle on jest tak rozbudowy. To później okazuje się, że wgłębiając się w tę historię dostajesz małe puzzle, które z biegiem czasu pięknie się ze sobą łączą. Każdy jest "po coś". Nie ma przypadkowych historii. Nie ma takiej informacji, która by nie była do czegoś potrzebna. I kiedy tak kolekcjonujesz te puzzle, to układając ostatniego dostajesz obraz doskonały. Nagle dociera do ciebie, że Autor doskonale uknuł tę intrygę i patrząc z dystansu widzisz przepiękny obraz. 📚 Ogromnie się cieszę, że miałam okazję nadrobić tę książkę. Czytając ją dopadało mnie uczucie strachu, lęku, przerażenia. Miałam gęsią skórkę ale nawet na chwilę nie pomyślałam, żeby ją odłożyć. Takie książki czyta się z zapartym tchem. Ziemniaki kipią, mięso się przypala, czajnik gwiżdże a dziecko woła mamo mamo ale ty nie reagujesz. Ty czytasz. Musisz czytać bo inaczej sobie nie podarujesz. Musisz wiedzieć co dalej. ☕ Pan Gorzka perfekcyjnie łączy wydarzenia z rzeczywistości z historią zawartą w książce. Tutaj akurat pojawia się motyw z słynnym wirusem. Lubię jak autor wplata pewne przemyślenia czy teorie. Mam frajdę kiedy rozmyślam jakie jest prawdziwe zdanie Autora. Cd w komentarzu ⬇️ •recenzja • thriller • audiobook • gorzka •skarpa warszawska #czytanienafotelu #czytamyzdziewczynami #mrocznejestnajlepsze #zmniejszamtakpoprostu #książkoweimpresje #wyzwanie_zaczytanie #krwawnica #mieczysławgorzka #wydawnictwoskarpawarszawska #kryminał #czytampolskichautorów #czytamserię #czytampolskieksiążki #recenzjaksiążki

Książki jakiego Autora/Autorki kojarzą Wam się z latem? U mnie bezapelacyjnie wygrywa Emily Henry 😍 Nie wyobrażam sobie lata bez Jej książek. Na każdą kolejną czekam z wielką niecierpliwością, bo wiem, że to gwarancja świetnej lektury. Nie inaczej było w przypadku powieści "Funny story". Zapraszam na recenzję 😊 Daphne jest bibliotekarką, a także szczęśliwą narzeczoną Petera. Para przygotowuje się do ślubu, jednak kobieta zostaje porzucona na krótko przed nim. Peter zostawia ją dla swojej przyjaciółki z dzieciństwa, Petry. W jednej chwili świat Daphne się wali. Musi wyprowadzić się z lokum, które do tej pory dzieliła z narzeczonym. Tak oto trafia do mieszkania Milesa, który okazuje się...byłym chłopakiem Petry. Co z tego wszystkiego może wyniknąć? Po raz kolejny jestem zachwycona powieścią Autorki. Uwielbiam jej styl pisania, a przede wszystkim cenię ją za specyficzne poczucie humoru. Być może nie każdemu przypadnie ono do gustu. Mnie natomiast bardzo odpowiada i, jak zresztą przy poprzednich książkach Autorki, uśmiech pojawiał się często na mojej twarzy. Jak wskazuje sam tytuł ma być to zabawna historia. Jednak, czy rzeczywiście tak jest? Z jednej strony jak najbardziej. To, jak rozpoczęła się znajomość Daphne i Milesa zdecydowanie może zaskoczyć i rozbawić. Z drugiej strony natomiast to historia o dwójce ludzi, którzy zostali porzuceni przez osoby, które darzyły uczuciem. Zarówno Daphne, jak i Miles sądzili, że spędzą z nimi resztę życia. Jednak los przygotował dla nich zupełnie inny scenariusz... To historia z nutką nostalgii, bólu, refleksji. Rozstania z partnerami to niejedyne problemy, jakie trapiły bohaterów. Zarówno Daphne, jak i Miles mieli pewne nieprzepracowane sprawy, z którymi mierzyli się od dawna. Ciąg dalszy w komentarzu ⬇️ Współpraca reklamowa @poradnia_k_wydawnictwo #bookstagrampl #funnystory #emilyhenry #poradniak #literaturaobyczajowa #romans #recenzjaksiazki #takczytam #booklover #bookaholic #bookphotography #zdjeciewplenerze #naturephotography #czytelniczka #polishgirl #czytaniejestfajne #czytanietopasja #czytambolubie #readingtime #ksiazkowelove

{ Reklama @kwiaty_orientu } Zapowiedź recenzencka 🌺 Dzisiaj przychodzę do Was z zapowiedzią książki, którą wcześniej widziałam tylko na profilu @thrillerly . Po jej recenzji jestem jeszcze bardziej ciekawa i mam nadzieję, że spodoba mi się tak samo jak Julce 😈 Zostawiam Wam opis wydawcy i niedługo wracam z recenzją. Im Hae-su popełnia fatalny błąd – odczytuje na antenie skrypt, który zawiera nieprawdziwe informacje. Po tym wydarzeniu na bohatera programu, pewnego aktora średniego kalibru spada potężna fala krytyki, która doprowadza go do samobójstwa. Zaczyna się szukanie winnych. Im Hae-su z dnia na dzień z szanowanej ekspertki staje się wrogiem publicznym numer jeden. Reszta dzieje się już lawinowo – utrata autorytetu, wizerunku, pracy, ukochanego… Starając się odzyskać dawną pozycję, kobieta każdej nocy pisze listy z przeprosinami. Gdy czuje, że znalazła się już na dnie rozpaczy, do jej życia niespodziewanie wkracza bezdomny kotek oraz mała dziewczynka z sąsiedztwa. Dobre ucho to pełen krytycznego namysłu głos przeciwko cancel culture. Czasami, aby móc coś powiedzieć, trzeba najpierw nauczyć się słuchać. Reklama @kwiaty_orientu ❤️

ALCHEMIK Z GWIAZDY Sonia Wiśniewska Jakże to była różna od spodziewanej lektura! "Alchemik z Gwiazdy" to kolejna fantastyczna lektura, która naprawdę mnie zaskoczyła i to było pozytywne zaskoczenie. Ciekawa jestem, ile osób miało podobne odczucie?! Rozpoczynając lekturę byłam przekonana, że zastanę w niej niezliczone pałacowe intrygi, szalonego władcę, a na jego usługach okrutnego, opętanego rządzą posiadania alchemika... Na szczęście tak bardzo ale to bardzo się pomyliłam, ponieważ zamiast tego otrzymałam ciepłą, metafizycznie ukierunkowaną, poruszającą opowieść pełną emocji. Prawda, że brzmi zupełnie odmiennie od skojarzeń z alchemią?! Ważnym motywem w powieści jest podróż, poszukiwanie - teoretycznie bohater poszukuje mitycznego wręcz kamienia filozoficznego, a w rzeczywistości wspomniana podróż stała się metaforyczną drogą do poznania samego siebie, swoich pragnień, pasji i potrzeb. Podczas wyprawy alchemik doświadcza przeróżnych przygód, sytuacji, które są dla niego całkowitą nowością - nie nawykł do żadnych kontaktów społecznych. Dlatego podróż okazuje się również metodą na porzucenie skorupy emocjonalnej, otwarcia się na ludzi, odkrycie tego, jak bardzo jest samotny i jak bardzo pragnie to zmienić. Alchemik jest osobą niesamowicie łagodną, gotową do niesienia pomocy, nieustannie poszukującą mądrości i na nią otwartą. Od samego początku poczułam do bohatera ogromną sympatię, polubiłam nawet jego skłonność do melancholii i popadania w zadumę. Szalenie ciekawa postać wyszła spod pióra autorki! Akcja powieści na pewno do pędzących nie należy, ale też nie jest nużąca, głównie za sprawą postaci głównego bohatera, ale także niezwykłych zdarzeń, jakich czytelnik jest świadkiem. Ogromnie ciekawiło mnie, jak potoczy się wyprawa alchemika, czy uda mu się osiągnąć sukces, czy zdoła oszukać śmierć. "Alchemik z Gwiazdy" kryje w sobie sporo tajemnic, których aura łączy się z refleksyjnym ale też mrocznym klimatem całej powieści, co czyni ją fascynującą i urzekająca. "Alchemik z Gwiazdy" to opowieśc o metafizycznej podróży poprzez meandry ludzkiej duszy, serca i umysłu, która prowadzi wprost do poznania samego siebie. CIĄG DALSZY W KOMENTARZU 👇👇👇👇👇👇👇

💙Recenzja💙 Smolarz - Przemysław Piotrowski Cześć Kochani, Jest taka piękna pogoda, niech trwa! Można planować przygody na świeżym powietrzu! Też tak macie? "Im człowiek głupszy, tym mniej zdaje sobie sprawę z własnej głupoty." Igor po zawieszeniu odznaki, odpoczynku z Julką w Egipcie rzuca wszystko i jedzie w Bieszczady. To tam próbuje znaleźć sens życia. Jednak posiadanie statusu najlepszego śledczego w Polsce może być uciążliwe. Szczególnie, że po wizycie dwóch dziewczyn, policja puka do jego drzwi i... informuje o ich zaginięciu. Brudnemu wszystko śmierdzi i chce rozwiązać to dziwne zaginięcie. Czy to sprawi że Igor znów poczuje bakcyla i zapragnie wrócić do policji? Czy niewyjaśniona zagadka zostanie rozwiązana? To już kolejne, w sumie wyczekane spotkanie z Brudnym. Znów dostaliśmy solidny kryminał, na który czekaliśmy. Historia na tyle ciekawa, że osadzona w górskich klimatach, które dodatkowo robią wrażenie. Mamy też starego, dobrego Igora, który działa na najwyższych obrotach i mimo rozterek prywatnych to jest to dobry znajomy, którego nie widzieliśmy i za którym tęskniliśmy. Dla mnie to powrót do korzeni Brudnego i super satysfakcjonująca powieść. Dlatego serdecznie Wam polecam ten tom, a przede wszystkim tę serie jeśli jeszcze nie czytaliście. A ja... czekam na Anubisa. Oceniam 8/10 Książka ze zbioru własnego! A autograf zgarnięty od @przemyslawpiotrowski na @targi_vivelo . Dobrego dnia, Wasza N. #Smolarz #igorbrudny #przemysławpiotrowski #wydawnictwoczarnaowca #kryminał #Bieszczady #góry #powrótbrudnego #polskiautor #polskieksiążki #kochamczytać #czytamyzdziewczynami #półrokupopolsku #polskietakpoprostu #dobraksiążka #targiksiążki #książkiktóreryjąbanie #książkoholik #bookoholic #bookstagram • Smolarz • Góry • Bieszczady • kryminał • rozwiązywanie zagadki • zaginięcie •